Sytuacja na rynkach 7 lutego - czy temat banków pociągnie dolara?

Środowy poranek nie daje konkretnego kierunku dla dolara, szeroki rynek wypada mieszanie, a zmiany są niewielkie. Niemniej wydaje się, że obserwowany ostatnio ruch na dolarze wyhamował.

Publikacja: 07.02.2024 11:37

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Seria lepszych danych z USA wzbudziła obawy, co do tego, czy FED dowiezie tak ambitne oczekiwania rynków odnośnie wielu obniżek stóp procentowych w tym roku. Temat ruchu w marcu definitywnie przepadł, ale maj pozostaje w grze. O ile po lepszych danych NFP i ISM szacunki spadły do 60 proc., to dzisiaj powróciły ponad 70 proc. Jaki temat mógłby dać argumenty za takim ruchem? Ewentualne problemy regionalnych banków, które były zaangażowane w sektor nieruchomości komercyjnych. Deja vu z marca ubiegłego roku, kiedy to mieliśmy już problemy wokół tych instytucji i temat udało się wyciszyć? Na razie mówi się o NYC Bancorp, ale sam wątek wokół tego banku jest rozwojowy - agencje ratingowe tną oceny, a kurs dalej pikuje w dół. Teoretycznie w przypadku większych problemów z regionalnymi bankami, rynek może oczekiwać (na ile słusznie, to już zupełnie inna sprawa), że FED nie będzie chciał nazbyt długo utrzymywać nazbyt wysokich, dodatnich stóp procentowych w ujęciu realnym. A jeżeli oczekiwania na obniżkę stóp w maju znów mocniej skoczą, to dolar może się osłabić.

Z pozostałych tematów to w nocy dostaliśmy przyzwoite dane z rynku pracy w Nowej Zelandii, co lekko podbiło notowania NZD. Z kolei rano napłynęły dane ze Szwajcarii (stopa bezrobocia pozostała w styczniu na poziomie 2,2 proc.), oraz z Niemiec (produkcja przemysłowa spadła w grudniu mocniej, bo o 1,6 proc. m/m). Mimo gorszych wskazań z Niemiec, para EURUSD nie cofnęła się, co może pokazywać, że rynek może zacząć rozgrywać słabość dolara na szerokim rynku. O godz. 9:30 poznaliśmy zapiski z posiedzenia szwedzkiego Riksbanku, a o godz. 14:30 uwagę zwrócą dane o bilansie handlowym USA.

EURUSD - strefa wsparcia dalej pracuje

Kluczowa strefa wsparcia dla EURUSD, czyli rejon 1,0730-50 nadal ma znaczenie, co dobrze pokazał wczorajszy dzień. Dzisiaj ruch w górę zdaje się być potwierdzany, chociaż ważnym punktem będzie wyjście ponad opór przy 1,0780-1,0795. Wsparciem dla tej koncepcji będzie powrót do słabego dolara na szerokim rynku. Wsparciem dla euro mogą też być malejące oczekiwania, co do kwietniowej obniżki stóp przez ECB (11.04). Wynoszą one 55 proc. i jeżeli wczorajsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle w grudniu, a wcześniej dane o inflacji w Hiszpanii za styczeń, miałyby nie być tylko "statystycznym" błędem, to rynek dostałby argumenty za zmianą nastawienia wobec EBC.

DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?