Dokument ten miał nakreślić stanowisko Rezerwy Federalnej w sprawie tempa dalszego podwyższania stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Stanowisko to okazało się wyważone. Z jednej strony, Fed ocenił, że nadal niewiele wskazuje na to, aby inflacja wyraźnie hamowała, ponieważ wciąż pozostaje ona wysoka. To zaś sugeruje, że Fed utrzyma jastrzębie stanowisko. Z drugiej strony, w minutes zaznaczono, że możliwe będzie wprowadzenie nieco łagodniejszych działań, tj. mniej agresywnych podwyżek niż zakładano wcześniej. Ale jednocześnie, nie oznacza to bynajmniej, że już w przyszłym roku rynek może liczyć na powrót do obniżek stóp (a to ostatnio coraz częściej było wyceniane w kursach walut).
W rezultacie, minutes z posiedzenia Fed – które miały wprowadzić na rynek więcej zmienności – ostatecznie nie zmieniły wiele w wycenach głównych walut. Kurs EUR/USD utrzymał się tuż poniżej poziomu 1,02. Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj, notowania tej pary walutowej oscylują w wąskiej konsolidacji w rejonie 1,017.
Patrząc szerzej na rynek walutowy, w kontekście całej wczorajszej sesji dolar umocnił się w relacji do pozostałych światowych walut. Indeks amerykańskiego dolara zwyżkował do poziomów przekraczających 106,50, a dzisiaj kontynuuje zwyżkę do 106,66.
OKIEM ANALITYKA – Fed w poszukiwaniu równowagi
Minutes z lipcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej zostały przyjęte przez inwestorów z rezerwą, co pokazuje, że skupiają się oni w coraz większym stopniu nie na tym, co było, lecz na tym, jak Fed będzie działał w najbliższych miesiącach – i jakie będą komunikaty przedstawicieli tej instytucji.