Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2735 PLN za euro, 3,6341 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7526 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,6570 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,332% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym nie przyniosło większych zmian – notowania PLN od kilku sesji kontynuują ruchy konsolidacyjne w oczekiwaniu na nowe impulsy z szerokiego rynku. Uwaga inwestorów skupiona jest na planowanym na 24-26 sierpnia sympozjum w Jackson Hole. Źródła w instytucjach centralnych ucięły spekulacje dot. możliwego zwrotu w zakresie polityki monetarnej EBC, jednak ponownie ewentualna zmiana notowań dolara (rynek nie wierzy w jastrzębia retorykę FED) będzie miała przełożenie na waluty EM, w tym PLN. W zakresie wydarzeń regionalnych, zgodnie z oczekiwaniami, wczorajsze posiedzenie MNB nie przyniosło zmiany stóp procentowych – pewną niespodzianką jest jednak fajt, iż decydenci nie odnieśli się do mocnego forinta (co podtrzymało zwyżki na HUF). W szerszym ujęciu handel na PLN przebiega raczej spokojnie. Dane makro z poprzedniego tygodnia (m.in. PKB) odebrane zostały relatywnie pozytywnie, a do czasu mocniejszego impulsu na EUR/USD zmienność powinna pozostać ograniczona.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. GUS zaprezentuje dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach za sierpień. NBP poda odczyt podaży pieniądza (w ujęciu M3) za lipiec. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na odczyty przemysłowych indeksów PMI oraz na poranne wystąpienie M. Draghiego.
Z rynkowego punktu widzenia notowania PLN konsolidują. Na CHF/PLN zakresie wahań to 3,7265 – 3,80 PLN. EUR/PLN po wyznaczeniu lokalnej strefy oporu w rejonie 4,2850-4,30 PLN cofnął się na 4,27 PLN.
Konrad Ryczko
