Jen i frank systematycznie dzisiaj nabierały siły, zauważalny był też ruch na złocie. Nie widać, za to nadmiernego parcia w stronę dolara, chyba że wyraźny problem ma druga waluta w parze, jak ma to miejsce w przypadku funta. Polityczne przepychanki są coraz bardziej zauważalne, co przekłada się na podbijanie strachu w kontekście scenariusza bezumownego Brexitu.
Dolar/jen to obecnie jeden z ciekawszych układów. Dlaczego? Bo ewentualna determinacja w zejściu notowań poniżej mocnego wsparcia wokół 106,50, będzie sygnałem, że na globalnych rynkach zaczyna rzeczywiście dominować strach przed ponowną eskalacją relacji pomiędzy USA-Chiny po fiasku potencjalnych negocjacji.
Wykres dzienny USDJPY
Sporządził: