S&P 500 wybronił tym samym wczoraj ubiegłotygodniowe minima na 3300 pkt., co jak na razie ogranicza ryzyko głębszej przeceny. Na rynku brakuje w tym momencie motywu przewodniego po tym jak część uczestników rynku była rozczarowana brakiem kolejnych działań ze strony Fed, co okazało się pretekstem do wyprzedaży. Największym czynnikiem ryzyka w dalszym ciągu pozostaje sentyment wobec spółek technologicznych. To one były katalizatorem do korekty i to od nich zależeć będzie jak długo ona potrwa. Z fundamentalnego punktu widzenia ostatnie posiedzenie Fed nie zmieniło nic, a polityka monetarna w USA w kolejnych latach w dalszym ciągu powinna wspierać rynek akcyjny. W kalendarium makroekonomicznym należy zwrócić dziś uwagę na wstępny odczyt Uniwersytetu Michigan odzwierciedlający nastroje amerykańskich gospodarstw domowych w mijającym miesiącu. Potencjalną szansą dla byków w najbliższych dniach może być powrót do rozmów w sprawie kolejnego pakietu fiskalnego w USA.
Na rynku walutowym słabość nie opuszcza dolara amerykańskiego mimo nienajlepszych nastrojów, co nie jest dobrym prognostykiem. Kurs EURUSD dobija bowiem do 1.1850. Dzięki przecenie USD w okolice 1.30 wracają notowania GBPUSD po tym jak zniżkowały w dniu wczorajszym. BoE dyskutował bowiem o możliwości obniżenia poziomu stóp procentowych na ujemne terytorium. Uspokajające informacje pojawiają się także w kwestii rozmów rozwodowych. Wielka Brytania informuje o postępach po tym jak szefowa Komisji Europejskiej Von Der Leyen podkreśliła, że umowa wciąż jest możliwa. W tym tygodniu prowadzone były nieformalne rozmowy dotyczące porozumienia handlowego, które strony określiły jako owocne. W gronie G10 najlepiej wygląda dziś dolar nowozelandzki po komentarzach ministra finansów Robertsowa, który w optymistycznym tonie wypowiedziała się nt. dynamiki odbicia gospodarczego. W efekcie notowania NZDUSD znalazły się na 14-miesięcznych maksimach dobijając do 0.68. Na rynku surowcowym złoto cały czas w okolicach 1950 USD za uncję, niemniej jednak notowania ropy kontynuują trend wzrostowy, a baryłka WTI wychodzi powyżej 41 USD. W dniu wczorajszym kraje zrzeszone w ramach kartelu OPEC oraz inne z nim współpracujące wyraziły pełną determinację do ściślejszego kontrolowania krajów nieprzestrzegających ustalonych limitów produkcyjnych.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny