Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najważniejsze cele tego projektu to doprowadzenie do zwiększenia efektywności transportu towarów oraz znaczna poprawa bezpieczeństwa ruchu kolejowego.
– Rejon przeładunkowy Małaszewicze jest kluczowym miejscem na logistycznej mapie Europy, szczególnie w ostatnim czasie, kiedy projekt Nowego Jedwabnego Szlaku przeszedł z fazy planowania do fazy faktycznej realizacji i niezwykle dynamicznie się rozwija. Modernizacja jest konieczna, aby czas transportu koleją z i do Azji był atrakcyjny – mówi Jacek Rutkowski, prezes Cargotoru. Umowa o wartości ponad 6 mln zł będzie dofinansowana ze środków unijnych na poziomie 85 proc. Wykonawca ma niespełna dwa lata na wykonanie studium wykonalności i projektu budowlanego. Rozwój Nowego Jedwabnego Szlaku to dla obecnego zarządu PKP Cargo jedno z najważniejszych zadań. W związku z tym spółka ostatnio prowadziła aktywne rozmowy z białoruskimi i chińskimi przedsiębiorstwami z branży transportowo-logistycznej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akwizycja holenderskiej firmy Nijman/Zeetank to nie tylko wzmocnienie w kluczowych dla giełdowej spółki przewozach produktów chemicznych i paliw, ale i możliwość rozwoju na perspektywicznym rynku transportu intermodalnego.
Czy tak się stanie w dużej mierze będzie zależeć od tego, na ile uda się powiązać ponoszone koszty z przychodami oraz zahamować degradację stawek przewozowych. Widoczne efekty powinien też przynieść plan restrukturyzacji.
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wzrost efektywności i zostaną stworzone warunki pod przyszłe finansowanie inwestycji. Rentowność na poziomie wyniku netto planowana jest już od 2026 r.
Proponuje stronie społecznej odstąpienie od przywilejów pracowniczych wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy. Na to muszą się jednak zgodzić wszystkie związki zawodowe działające w spółce.
W założeniach zarządu nie trafią one jednak na rynek przewozowy, a jedynie na złom. Zdecydowana większość to tabor wysoce wyeksploatowany i w bardzo złej kondycji technicznej. Ponadto część wagonów od lat nie realizuje pracy przewozowej.
Organizacje reprezentujące wykonawców i producentów w sektorze kolejowym domagają się pilnej zmiany obecnego modelu finansowania inwestycji infrastrukturalnych.