Na zmianę nastawienia rynku do spółki mogą wpływać optymistyczne oczekiwania odnośnie do tegorocznych wyników finansowych. Analitycy zwracają uwagę, że po rozczarowującym 2017 r. jest szansa na odbicie rentowności w tym roku za sprawą podwyżek cen produktów.
– Atutem Wieltonu – w porównaniu z innymi firmami z sektora automotive – jest większa elastyczność w dostosowywaniu cen produktów do sytuacji rynkowej, w tym wypadku rosnących kosztów. Sprzedaż odbywa się na bazie cenników, a ich zmiana uzależniona jest wyłącznie od kondycji rynku i nasilenia konkurencji – zauważa Michał Sztabler, analityk Noble Securities.
Nie bez znaczenia dla inwestorów są też ambitne plany rozwoju Wieltonu. – Strategia spółki zakłada rozwój poprzez akwizycje. Szacujemy, że chcąc zrealizować strategię wzrostu wolumenu do 25 tys. szt. w 2020 r., konieczna będzie akwizycja podmiotu o wolumenie produkcji ok. 3–4 tys. szt. rocznie. W naszej opinii, kolejne przejęcia będą możliwe m.in. dzięki generowaniu wysokiego poziomu gotówki przez spółkę – wskazuje Marcin Górnik, analityk Vestor DM. Z jego szacunków wynika, że w 2018 r. zysk netto Wieltonu wzrośnie o prawie 29 proc. – do 71,9 mln zł. JIM