PKP Cargo ma ogromny potencjał wzrostu

Publikacja: 11.05.2018 05:00

Gościem Dariusza Wieczorka był Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.

Gościem Dariusza Wieczorka był Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.

Foto: Archiwum

Jest pan prezesem PKP Cargo od 27 marca. W jakiej kondycji finansowej zastał pan spółkę?

Moim zdaniem PKP Cargo jest spółką z dużym niewykorzystanym potencjałem. Chcemy to zmienić i nadać firmie nową jakość i dynamizm. Myślę, że w PKP Cargo było również za mało rzetelnej komunikacji kierowanej do akcjonariuszy i inwestorów giełdowych. Brakowało informacji pokazujących rzeczywistą wartość i potencjał grupy.

Czy dlatego w marcu na warszawskiej giełdzie mocno spadał kurs akcji PKP Cargo?

Fundamenty naszej firmy i grupy są silne i trwałe. Co więcej, rynki, na których działamy, w tym zwłaszcza polski, mają ogromny potencjał wzrostu. Mam tu na myśli zwłaszcza przewozy intermodalne, kruszyw oraz węgla. Sądzę, że inwestorzy nie doszacowali tego, co z kolei wynika z naszej małej aktywności w relacjach z nimi. Chcemy to zmienić. Pokazać, że jesteśmy o wiele więcej warci, niż wycenia nas rynek.

Spadki kursu akcji miały miejsce bezpośrednio po tym, jak PKP Cargo podało, że planuje w tym roku ponad 1 mld zł inwestycji. Czy to nie była podstawowa przyczyna wyprzedaży walorów?

Inwestycje są niezbędne, gdyż chcemy wykorzystać potencjał, jaki ma polski rynek i nasza firma. W najbliższych trzech latach krajowa gospodarka będzie się mocno rozwijała, co jest związane m.in. z ogromnymi inwestycjami infrastrukturalnymi współfinansowanymi ze środków unijnych. To powoduje wzrost zapotrzebowania na przewozy, a my chcemy z tego tortu jak najwięcej pozyskać i oczywiście zarobić. Do realizacji tego celu potrzebne są jednak odpowiednie zasoby, a to oznacza konieczność inwestycji. Dzięki temu w przyszłości zyska nie tylko sama firma, ale i jej akcjonariusze. Poza tym trzeba zauważyć, że skala naszych inwestycji nie jest powalająca. Sama amortyzacja sięga w grupie 0,5 mld zł rocznie. Efekty podejmowanych przez nas działań już widać, gdyż zwiększamy udziały w podstawowych segmentach prowadzonej działalności. Dziś przewozimy o około 9 proc. więcej ładunków niż rok temu i o niespełna 20 proc. więcej niż dwa lata temu. Również w kolejnych okresach zakładamy zwyżki. To będzie bardzo dobry rok dla PKP Cargo. Jeśli chodzi o fundamenty firmy, nie ma nic, co wskazywałoby, że coś negatywnego się stało. Co więcej, naszą ambicją jest uzyskanie w najbliższych kilku latach ponad 60-proc. udziału w polskim rynku kolejowych przewozów towarowych.

Jaki udział w krajowym rynku macie obecnie?

Na koniec ubiegłego roku było to 52,6 proc. pod względem pracy przewozowej. Na koniec tego roku chcemy ten udział zwiększyć. Z tego też powodu powołaliśmy radę prezesów, w skład której wchodzą osoby kierujące firmami z naszej grupy. Celem rady prezesów jest m.in. osiągnięcie jak największych efektów synergii w grupie.

Jak duże mogą być synergie?

Mogą one powstać w wyniku składania wspólnych ofert czy lepszego zagospodarowywania posiadanych zasobów. Liczymy również na efekty skali prowadzonej działalności i zmniejszenie kosztów funkcjonowania grupy. Synergie mogą powstać dzięki współpracy firm wchodzących w skład grupy przy organizowaniu przewozów i przeładunków w korytarzu transportowym Północ–Południe czy z Dalekiego Wschodu i na Daleki Wschód. Nasze działania muszą być zintegrowane i zoptymalizowane. W konsekwencji spowoduje to wzrost naszej przewagi konkurencyjnej na rynku.

Czy w kolejnych latach inwestycje PKP Cargo będą realizowane w podobnej wielkości jak w tym roku?

Inwestycje zaplanowane na ten rok są podyktowane tylko potrzebami rynkowymi. Niezależnie od tego patrzymy i analizujemy, jak rynek będzie się rozwijał, i chcemy przygotowywać plany nie tylko na ten rok, ale i na kilka lat do przodu. Będziemy analizować różne inwestycje pod względem efektywności. Dziś nie zakładałbym konkretnych kwot, jakie możemy przeznaczyć na inwestycje, bo budżet, który będzie miał szerszą perspektywę, zamierzamy analizować późnym latem i wczesną jesienią. Do końca tego roku przygotujemy też aktualizację naszych strategii: krótko-, średnio- i długookresowej.

W jakich obszarach zamierzacie zmienić strategię?

Chcemy dla naszych klientów być partnerem logistycznym, który zapewnia im pełną obsługę przewozową. Nadal zamierzamy profesjonalizować i optymalizować ofertę, tak aby korzyści z niej mieli zarówno nasi klienci, jak i my.

Kiedy akcjonariusze mogą otrzymać dywidendę, bo na razie zyski zostają w firmie?

Zarobione pieniądze chcemy zainwestować, bo dziś byłoby nieodpowiedzialne, gdybyśmy nie skorzystali z szansy, jaką niesie wzrost przewozów w Polsce. Inwestorzy na tym skorzystają, bo docelowo dzięki temu wzrośnie wartość naszej spółki. Pieniądze planujemy przeznaczać zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia na rynku krajowym i europejskim. W przyszłości zamierzamy być spółką dywidendową, tak szybko jak będzie to możliwe. Nie zapominajmy, że od momentu wejścia na giełdę grupa PKP Cargo cały czas traciła udziały w rynku. W efekcie spadała też jej wycena rynkowa. Być może to są efekty działań moich poprzedników, którzy raczej zwijali, niż rozwijali grupę.

Czy są już prowadzone konkretne rozmowy na temat przejęć?

Rozmowy, które prowadzimy, są na różnych etapach. Podstawą jest jednak aktualizacja strategii. Z tego powodu jest dziś zbyt wcześnie, aby tego typu kwestie omawiać. To są rzeczy złożone, wymagające wielu ocen i analiz. Przejęcia musimy jednak robić w kontekście tego, co chcemy osiągnąć. Jeśli będziemy przekonani o ich słuszności, to będziemy je przeprowadzać. Trzeba jednak na to poczekać. W tym kontekście pamiętajmy też, że prezesem jestem dopiero kilka tygodni.

Transport
Część spółek inwestuje we własną logistykę. Dlaczego?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Potrzeba czasu, aby PKP Cargo wyszło na plus
Transport
Czy cyfrowy poniedziałek zdetronizuje czarny piątek? Idą zmiany w e-commerce
Transport
Kurierzy liczą na świąteczny boom, ale wiele wskazuje na to, że mogą się przeliczyć
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Transport
Trans Polonia zwiększyła przewozy płynnej chemii
Transport
Kurs akcji OT Logistics jest najniższy od dwóch lat