Wirtualna Polska chce poprawić wyniki dzięki AI i przejęciom

Po słabym kwartale zarząd internetowego holdingu kusi reklamodawców nowymi efektywniejszymi narzędziami i wizją rozwoju grupy poprzez kolejne akwizycje.

Choć w oczekiwaniu na słabe wyniki za drugi kwartał akcje holdingu Wirtualna Polska (WPH) potaniały od majowego szczytu nawet o jedną trzecią (do 83,9 zł), to we wtorek po publikacji rezultatów jeszcze traciły. Teraz analitycy czekają na poprawę wyników głównego segmentu: reklamy i subskrypcji, na który składają się głównie Wirtualna Polska Media, odpowiadająca za reklamowe wpływy, oraz Audioteka, prowadząca platformę z audiobookami.

Wolne zwyżki w reklamie

W II kwartale br. działająca na rynku reklamy internetowej oraz na rynku rezerwacji turystycznych i szerzej w e-commerce Grupa WPH zanotowała około 381 mln zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 5,9 proc. rok do roku), ale jej zyski spadły. Wprawdzie powtarzalny wynik EBITDA był tylko lekko niższy niż przed rokiem (o 1,8 proc.), ale zysk operacyjny skurczył się o 22 proc. (do 45,7 mln zł), a zysk przypadający na akcjonariuszy giełdowej firmy skurczył się o ponad 47 proc. (do 16,8 mln zł).

Analitycy ankietowani przez „Parkiet” oczekiwali mniejszych spadków zarobków holdingu.

– Wyniki były słabe, szczególnie w segmencie reklamy. W drugim półroczu liczymy na widoczniejsze efekty po stronie kosztowej i lekkie przyspieszenie dynamiki przychodów w obszarze reklamy i subskrypcji do 4–5 procent. Pozwoliłoby to na poprawę o górne kilka procent wyniku segmentu w drugim półroczu, czyli nadrobienie spadku z dwóch pierwszych kwartałów – komentuje Dominik Niszcz z Domu Maklerskiego Trigon.

– Największym problemem dla dynamiki wyników jest segment reklamy i subskrypcji, w którym niskiej dynamice przychodów (2,5 proc. rok do roku – red.) towarzyszył istotny wzrost kosztów – zgadza się Piotr Bogusz, analityk Erste Securities. – Nie ma istotnej poprawy przychodów segmentu w pierwszych miesiącach trzeciego kwartału, co jest pewnym negatywnym zaskoczeniem – dodaje.

Nadzieje w ofercie z AI

Podczas wtorkowej konferencji Jacek Świderski, prezes holdingu, skupił się na zmianach w WP Media. Przemilczał, że zwolniono 120 osób (koszty odpraw sięgnęły 8,6 mln zł), a przypomniał, że do zarządu tej firmy weszli założyciele. Podkreślał rolę, jaką odegrać ma Krzysztof Sierota odpowiedzialny za technologię. – Udało nam się dokonać pewnego przełomu technologicznego. Mam przyjemność ogłosić produkty reklamowe z wykorzystaniem AI – mówił Świderski, przypisując zasługę Sierocie i jego zespołowi. – To nie był przypadek, że to Polacy złamali enigmę – mówił.

Świderski zapewnił, że w WP Media nie będzie już zwolnień, a skorygowana EBITDA segmentu reklama i subskrypcje w całym roku powinna być podobna do tej z 2023 r. Bogusz wylicza, że wynik segmentu w drugim półroczu powinien być o około 10 proc. wyższy niż rok wcześniej, a gros wzrostu zobaczymy w ostatnim kwartale br. – Naszym zdaniem oczekiwana poprawa wyników w czwartym kwartale oraz kontynuacja w 2025 r. powinny sprawić, że akcje spółki będą atrakcyjnym składnikiem aktywów w kolejnych miesiącach – uważa.

Dobre wyniki pokazał segment turystyczny. Jego przychody powiększyły się o 26 proc., a skorygowana EBITDA o 60 proc. Niszcz obawia się, że w obszarze turystyki krajowej i regionalnej w najlepszym dla tego biznesu trzecim kwartale nie będzie wzrostu. W 2025 r. w ofercie wakacje.pl zabraknie zaś Itaki.

WPH negocjuje przejęcia. Jedno chce zrealizować w bieżącym roku.