Strategiczny dla jej funkcjonowania zespół pracowników z działu zaawansowanych systemów informatycznych (ZSI) właśnie złożył wypowiedzenia umów o pracę. Wcześniej Perfect Line pozbył się zespołu odpowiedzialnego za sprzedaż infrastruktury IT.
Dział zaawansowanych systemów informatycznych świadczył usługi dla banków. Marże na tego typu usługach są wyższe niż na dystrybucji sprzętu. Przedstawiciele Perfect Line nie ukrywali, że wiążą z zespołem ZSI olbrzymie nadzieje. Jego obecność w strukturze firmy miała być magnesem przyciągającym potencjalnych inwestorów.
Perfect Line pilnie potrzebuje dokapitalizowania. Inaczej nie ma szans przetrwać. Sytuacja spółki jest bardzo trudna, dlatego kilka tygodni temu zarząd złożył wniosek o upadłość likwidacyjną. Według Łukasza Mleczki, prezesa i głównego akcjonariusza Perfect Line, szanse, że zespół wycofa wypowiedzenia, są nikłe. – Pracownicy chcą jeszcze dokończyć projekt u jednego z klientów i potem zamierzają pożegnać się z naszą spółką – stwierdził.
Jego zdaniem, nie przekreśla to jednak szans, że Perfect Line pozyska inwestora i przetrwa. – Z zasobami i z ofertą produktową, jaką mieliśmy dotychczas, na pewno nie będziemy już funkcjonować. Ale część inwestorów, z którymi prowadzę rozmowy, wcale nie jest zainteresowana kontynuowaniem biznesu w tym kształcie – oświadczył Mleczko.
Nie chciał rozwinąć tematu ani zdradzić szczegółów. Prawdopodobnie miał na myśli „sprzedaż” miejsca na NewConnect. Byłaby to pierwsza tego typu operacja na rynku alternatywnym. Na głównym parkiecie było już kilka takich przypadków.