Po I kwartale strata netto wyniosła 5 mln zł. W poprzednim jeszcze się powiększyła. – Klienci wstrzymują inwestycje technologiczne, czekając na wyraźniejsze sygnały ożywienia gospodarczego – mówi Majcherkiewicz. Nie chce zdradzić, ile wyniosła strata netto w II kwartale. Przyznaje jednak, że chodzi o miliony, a nie tysiące złotych. Przed rokiem, w I kwartale, Wola Info miała 3,3 mln zł straty netto. W kolejnym zarobiła jednak 0,5 mln zł.
Wakacyjny kwartał nie przyniesie przełomu. – To, jak co roku, martwy sezon. Niewiele się dzieje – przyznaje szef Woli Info. Mimo braku nowych kontraktów wyniki jego spółki w III kwartale powinny być jednak lepsze niż w poprzednich kwartałach. – Postaramy się, żeby ujemny wynik z pierwszych sześciu miesięcy już się nie pogłębił – mówi Majcherkiewicz. Pozytywny wpływ będzie miała prowadzona od prawie roku restrukturyzacja.
Majcherkiewicz sygnalizuje, że koniec roku może być dla spółki lepszy. – Widzimy pewne ruchy po stronie klientów. Znacznie częściej niż jeszcze do niedawna zadają pytania o nasze produkty – mówi. Mimo że Wola Info nie ma się czym chwalić, jej notowania zyskują na wartości. Od dołka z początku roku na poziomie 1,95 zł kurs zyskał już 255 proc. – Drożeje większość spółek, które zostały mocno przecenione. Po prostu inwestorzy znowu kupują akcje – tłumaczy szef firmy.