Firmą kieruje jednoosobowo (przy wsparciu prokurenta) wiceprezes Julita Zdończyk. – Na razie nie mam żadnych sygnałów od rady nadzorczej, że zarząd zostanie uzupełniony – mówi Zdończyk. – Mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się zmieni – dodaje.
Niewęgłowski, odchodząc z I&B Systemu, zapowiadał, że korzystając z faktu, iż ma spory, kilkuprocentowy pakiet akcji, będzie chciał niezwłocznego zwołania walnego zgromadzenia, które dokona zmian w radzie nadzorczej i wróci do tematu podwyższenia kapitału. – Do zarządu nie wpłynął żaden wniosek od akcjonariuszy w sprawie zwołania walnego zgromadzenia – twierdzi przedstawicielka I&B Systemu.
Emisja akcji miała posłużyć do sfinalizowania akwizycji wrocławskiej spółki Microtech, która od kilku tygodni jest notowana na NewConnect. List intencyjny w tej sprawie wygasł jednak z końcem sierpnia. – Przez wrzesień nie posunęliśmy się w rozmowach do przodu – przyznaje Zdończyk.Deklaruje, że w tej sytuacji zarząd koncentruje się na nadzorowaniu działalności operacyjnej. – Skupiliśmy się na promowaniu własnej marki urządzeń GPS – Smart. W I półroczu ich sprzedaż była o 10 proc. wyższa niż rok wcześniej – opowiada Zdończyk.
Firma zapełnia magazyny, gdyż IV kwartał jest okresem żniw. – Spływające do nas zamówienia nastrajają nas bardzo optymistycznie, jeśli chodzi o planowaną sprzedaż w tym okresie. Dlatego podtrzymujemy plany z początku roku, że uda nam się w 2009 roku osiągnąć 7-proc. udział w rynku GPS – podsumowuje wiceprezes. D