Tegoroczne przychody Agito będą radykalnie mniejsze niż w zeszłym roku. – Spodziewam się, że nie przekroczą 100 mln zł – mówi Ireneusz Król, prezes Pronoksu Technology. Giełdowa spółka jest największym akcjonariuszem Agito.
W 2008 r. internetowy sklep miał 180 mln zł obrotów, co zapewniło mu pozycję lidera polskiego rynku e-commerce (według raportu Internet Standard „E-commerce 2009”). Firma zakończy bieżący rok na minusie. Król nie chce jednak zdradzić jakim. Przed rokiem strata netto sięgnęła 3,45 mln zł.
[srodtytul]Siadła logistyka[/srodtytul]
Problemy Agito są pochodną kłopotów finansowych, w jakie wpadł Pronox Techology. Walcząca o przetrwanie giełdowa firma (wyrok sądu o upadłości z możliwością zawarcia układu uprawomocnił się na początku października) prowadzi dla Agito całą logistykę, czyli sprowadza towary od producentów, magazynuje i dba o wysyłkę do klientów. Pronox, nie mając gotówki, musiał znacząco ograniczyć działalność operacyjną, co nie pozostało bez wpływu na ciągłość dostaw i tym samym jakość obsługi kontrahentów, w tym Agito.
[srodtytul]Wsparcie udziałowców[/srodtytul]