Welux planuje sprzedać akcje Hyperiona w 2010 r. po cenie nie niższej niż 10 zł, kto je kupi, jest Weluksowi obojętne.
[b]Czy Welux otrzymał od MNI propozycję sprzedaży akcji Hyperiona? Co odpowiedział?[/b]
3,5 mln akcji MNI (3,54 proc. kapitału – red.) za 2 mln akcji (16,25 proc. – red.) Hyperiona, jakie posiada bezpośrednio Welux, to, jak łatwo wyliczyć, 65 proc. oczekiwanej przez nas ceny. Odpowiedzieliśmy, że zrobić tego w takiej proporcji nie możemy.
[b]Czy Pana zdaniem działania MNI należy traktować jako próbę wrogiego przejęcia Hyperiona?[/b]
Uważam, że MNI jest inwestorem jak każdy, natomiast na spotkaniu w Kielcach kilka miesięcy temu uprzedził do siebie swoimi działaniami akcjonariuszy dysponujących 3 850 tys. akcji (31,28 proc. – red.). Nie mam do końca pojęcia, co tam zaszło, bo znam to spotkanie tylko z opowiadań znajomych z Kielc. Jedynym na dziś nie- uprzedzonym do MNI akcjonariuszem wydaje mi się jest Welux z 2 mln akcji bezpośrednio i 200 tys. akcji, na które ma wpływ (razem 17,88 proc. – red). Jest też jedynym, który z MNI rozmawia od czasu do czasu telefonicznie. Osobą reprezentującą Welux SA jest prezes Welux SA pan Maciej Czekaj. Jest jeszcze grupa pracowników Hyperiona z 400 tys. akcji (3,25 proc. – red.), którzy zawsze będą się opowiadać za większościowym właścicielem, kto by nim nie był. Jak łatwo policzyć na dziś MNI ma przeciwko sobie siedem osób fizycznych dysponujących 3 850 tys. akcji, bardziej lub mniej neutralny Welux z 2 200 tys. akcji, bardziej lub mniej neutralnych pracowników Hyperiona z 400 tys.
[b]Kiedy rada nadzorcza zamierza powołać nowy skład zarządu Hyperiona?[/b]