Notowana na NewConnect firma, specjalizująca się w produkcji oprogramowania na zamówienie według wstępnych danych, miała w IV kwartale poprzedniego roku blisko 2,7 mln zł przychodów. Sprzedaż była zatem o 48 proc. lepsza niż rok wcześniej.
Spółka nie zdradza ile zarobiła w poprzednim kwartale. Po trzech kwartałach zysk netto PGS Software sięgał już 936 tys. zł i był wyższy niż w całym 2009 r. gdy wyniósł 765 tys. zł. Narastająco obroty firmy zamknęły się kwotą 8,8 mln zł, czyli były o 9 proc. większe niż w 2009 r. Ponad 90 proc. sprzedaży pochodziło z eksportu głównie do: Danii, Szwajcarii, Szwecji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii i Belgii. - Pozyskujemy nowych klientów oraz rozwijamy dotychczasowe relacje z nimi tak, aby przerodziły się one w stałą współpracę. Obecnie nasza baza kontrahentów jest o połowę większa niż pod koniec 2009 roku – tłumaczy Wojciech Gurgul, prezes PGS Software.
Twierdzi, że spółka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa jeśli chodzi o wzrost sprzedaży. – Widzimy istotne ożywienie w branży IT. Pozwala ono myśleć, że rekord z czwartego kwartału 2010 może zostać wkrótce pobity – wskazuje.
Podtrzymuje wcześniejsze plany, że PGS Software chce zwiększyć sprzedaż na polskim rynku. Firma liczy, że dzięki temu zmniejszy ryzyko związane z wahaniami na rynkach walutowych, które obecnie mają istotny wpływ na wyniki przedsiębiorstwa.