Narastająco za cały rok rezultaty również prezentują się nieźle. Obroty przekroczyły 400 mln zł i były najwyższe w historii teleinformatycznej grupy. W 2009 r. opiewały na 286 mln zł. Zarobek sięgnął 21 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 100 proc.
Dobre wyniki za zeszły rok oraz niezłe perspektywy na rok bieżący pozwalają zarządowi rekomendować przeznaczenie części zarobku do podziału wśród udziałowców. Zgodnie z przyjętą kilka lat temu polityką dywidendową zysk za 2010 rok do podziału wśród akcjonariuszy powinien wynieść 8,36 mln złotych. To daje po 0,23 zł na każdy papier.
– W razie pogorszenia się sytuacji na rynkach finansowych dopuszczamy zmianę tej decyzji i rekomendowanie przeznaczenia zysku na kapitał rezerwowy – zastrzega Tadeusz Czichon, wiceprezes ATM odpowiedzialny za finanse. W piątek na warszawskiej giełdzie akcje ATM były po 12,7 zł.