CD Projekt Red podtrzymuje deklaracje, że jeszcze przed zaplanowaną na 17 kwietnia premierą „Wiedźmina 2" na konsolę Xbox360, wypuści na rynek nowy tytuł. Szczegóły związane z tym wydarzeniem ujawni na konferencji 5 kwietnia. Przedstawiciele spółki nie zdradzają szczegółów nowej produkcji. Wiadomo jedynie, że będzie sprzedawana w kanale cyfrowym. Prawdopodobnie będzie to duży dodatek do „Wiedźmina" lub „Wiedźmina 2". Nowy tytuł ma się sprzedać co najmniej w 100 tys. kopii. – To że premiera „małej" gry i konsolowego „Wiedźmina 2" dzieli niewielki odstęp czasu powinno dawać do myślenia – oznajmia Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki.

Tematem kwietniowej konferencji będą też plany związane z rozwojem zależnego serwisu GOG.com, który sprzedaje gry w postaci cyfrowej przez internet. Do tej pory dostarczył klientom 7,5 mln gier. Zarobił w 2011 r. 4,8 mln zł. Wypłaci właścicielowi, do końca marca, 1 mln euro dywidendy. Obecnie GOG.com ma w ofercie ponad 400 gier. 98 proc. sprzedaży realizuje poza Polską. Największym rynkiem dla spółki są Stany Zjednoczone, które odpowiadają za około połowę sprzedaży.

Wczoraj serwis, który zaczynał od sprzedaży starszych tytułów, poszerzył ofertę o trzy pierwsze pozycje z górnej półki. Zapowiada, że w niedługim czasie lista się wydłuży. Dodatkowo GOG.com, jak napisano w komunikacie, ma już podpisane umowy na 20 kolejnych nowszych przebojów zarówno od niezależnych deweloperów jak i największych światowych wydawców. - To nie tylko przyciągnie do nas nowych klientów, ale również spowoduje wzrost średniej wartości transakcji zawieranej na GOG.com – mówi Kiciński. Twierdzi, że wyższe ceny gier oznaczają większe zyski dla sprzedawcy (prowizja płacona producentowi liczona jest procentowo od ceny detalicznej).

CD Projekt Red chce zrobić jak najwięcej szumu medialnego przed premierą konsolowego „Wiedźmina 2" dlatego 5 kwietnia chce przedstawić jeszcze jeden pomysł, który ma wspierać sprzedaż tego tytułu. - Nie sądzę, żeby ktokolwiek wcześniej zaoferował graczom coś podobnego- twierdzi Michał Iwiński, wiceprezes firmy. Nie rozwija tematu.

We wtorek papiery CD Projekt Red kontynuowały marsz w górę. Rano przejściowo drożały nawet 4,2 proc. do 6,88 zł. Przed zamknięciem kurs wynosił jednak już tylko 6,62 zł czyli niewiele powyżej ceny z poprzedniego dnia.