Grupa zamknęła II kwartał słabymi wynikami finansowymi – przychody wyniosły 283,1 mln zł, o 11,3 proc. mniej niż rok wcześniej, zysk operacyjny spadł do 2,3 mln zł (i był o 91,3 proc. niższy niż przed rokiem), a wynik netto zmalał do 0,7 mln?zł (21,5 mln zł rok wcześniej). – Spółka osiąga gorsze wyniki finansowe niż w latach ubiegłych, mimo że jej media zajmują relatywnie dobrą pozycję rynkową. W tej sytuacji – w opinii zarządu – zmniejszenie zatrudnienia oraz wprowadzenie ostrzejszych mechanizmów kontroli kosztów we wszystkich obszarach jest konieczne, aby zapewnić spółce możliwości rozwoju, stabilność i bezpieczeństwo finansowe – podała Agora.

W związku z tym zarząd rozpoczął konsultacje w sprawie   zwolnień, które do końca stycznia przyszłego roku mogą objąć do 250 osób (z komunikatu wynika, że nie dotyczą pozostałych spółek z grupy, czyli m.in. grupy AMS czy sieci kin Helios). Na koniec czerwca w Agorze etatowców było 2,38 tys., ale zwolnienia mają objąć nie tylko osoby zatrudnione na etacie. Wczoraj ruszyły konsultacje w sprawie zwolnień ze związkiem zawodowym działającym w spółce i z radą pracowniczą.

Analitycy już wcześniej podkreślali, że w obecnej sytuacji grupa nie ma innego wyjścia niż  zmniejszanie skali działania.

– Jednostkowe koszty przypadające na jednego pracownika w spółce przez ostatnie dwa lata rosły. W II kwartale wyniosły 7,82 tys. zł, a w czasie ostatnich czterech kwartałów średnia wynosiła 7,6 tys. zł. Oczywiście można takie zwyżki tłumaczyć inflacją, ale w trudnych czasach zarząd powinien ograniczać takie zjawiska – mówi analityk proszący o anonimowość.