Comperia w II kwartale z nawiązką odrobiła słabe wyniki za pierwsze trzy miesiące. Sprzedaż w I kwartale wyniosła co prawda 1,08 mln zł czyli była aż o 159 proc. wyższa niż rok wcześniej ale firma zarobiła netto tylko 105 tys. zł wobec 117 tys. zł w I kw. 2011 r. Dodatni wynik był możliwy dzięki zwrotowi podatku, który poprawił pozostałe przychody operacyjne. Zarząd Comperii tłumaczył słaby początek roku zaplanowanymi wcześniej inwestycjami, które miały skutkować rozbudową oferty produktowej firmy.
W II kwartale notowana na NewConnect spółka zaprezentowała już znacznie lepsze rezultaty. Sprzedaż była o 201 proc. większa niż rok wcześniej i wyniosła 2,09 mln zł. Zysk netto zwyżkował o 615 proc. do prawie 0,8 mln zł. Narastająco obroty technologicznej spółki sięgnęły już 3,17 mln zł wobec 1,11 mln zł rok temu. Zysk netto zamknął się kwotą 0,9 mln zł wobec 0,23 mln zł. – Był to dla nas zdecydowanie najlepszy kwartał w historii firmy – mówi, cytowany w komunikacie, Bartosz Michałek, prezes Comperii. Uważa, że rekord ten może być pobity. - Historycznie najlepszy dla firmy jest ostatni kwartał roku – oznajmia.
Tłumaczy, że skokowa poprawa wyników to efekt prac nad rozwojem oferty produktowej, a także „umiejętnego konwertowania ruchu internetowego na leady" (potencjalni klienci przekazani instytucjom finansowym). Żeby zwiększyć przychody z tego źródła firma uruchomiła program partnerski Comperialead, który umożliwia zarabianie na pośrednictwie w sprzedaży produktów finansowych posiadaczom stron internetowych i blogów. Korzysta z niego już ponad 1,2 tys. witryn i serwisów sieciowych.
Od bieżącego kwartału w wynikach Comperii zaczną pojawiać się też przychody ze sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, w tym komunikacyjnych. Michałek liczy, że przychody z tego kanału pozwolą w dłuższym terminie uniezależnić wyniki firmy od sytuacji w bankowości. -. Chcemy aby ten segment naszej działalności był rentowny na poziomie operacyjnym już za kilka miesięcy – deklaruje.
W 2011 r. kierowana przez niego firma miała prawie 3,92 mln zł przychodów wobec 1,55 mln zł rok wcześniej. Zysk netto sięgnął 1,19 mln zł wobec 0,44 mln zł w 2010 r. Prognoza na 2012 r. nie jest znana.