125 mln zł przychodów i 8,5 mln zł zysku netto to prognoza grupy Eurotelu na kończący się rok. Oznacza, że skonsolidowane przychody firmy prowadzącej sklepy operatorów komórkowych i platform satelitarnych powiększą się o 10 proc. w porównaniu z 2011 r., a zysk netto o 12 proc.
Prognoza sygnałem
– Ta prognoza to sygnał dla inwestorów, że przyszłoroczna dywidenda może być wyższa niż wypłacona w tym roku. Spodziewamy się, że także jednostkowy zysk Eurotelu wzrośnie w porównaniu z 2011 r. – mówi „Parkietowi" Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotelu.
Inwestorzy docenili ruch zarządu. Wczoraj po publikacji prognozy notowania kierowanej przez niego spółki zyskiwały po 16.00 ponad 6 proc., dochodząc do 16,8zł.
Nawet przy takim kursie i założeniu, że dywidenda Eurotelu pozostałaby na niezmienionym poziomie (1,5 zł na akcję, zakup walorów firmy dawał brutto 9-proc. stopę dywidendy w perspektywie kilku miesięcy. Jeśli zaś w przyszłym roku dywidenda Eurotelu urośnie proporcjonalnie do zysku grupy, to sięgnie 1,68 zł, a stopa osiągnie 10 proc.
Eurotel nastawia się na wzrost zysków także w przyszłym roku. Według wiceprezesa do głównych czynników, które będą decydowały o wynikach grupy, będzie należeć ujęcie w sprawozdaniu pełnych wyników spółek Viamind i firmy telesprzedaży MediaSystem oraz konsolidacja sieci sprzedaży łączących się platform telewizji satelitarnej „n" i Cyfra+.