Komputronik, jeden z największych sprzedawców sprzętu IT w Polsce, jak zapowiada jego prezes Wojciech Buczkowski, chce w bieżącym roku obrotowym (zaczął się 1 kwietnia) utrzymać tempo rozwoju porównywalne z zeszłorocznym. W roku obrotowym 2012/2013 poznańska grupa miała 1,24 mld zł przychodów, czyli 21,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarobek netto grupy spadł do 2,51 mln zł z ponad 12 mln zł. – Dane za poprzedni rok obrotowy 2011/2012 uwzględniały kilka korzystnych dla nas zdarzeń jednorazowych – przypomina Buczkowski.
Ambitne cele
Jego zdaniem bieżący rok na rynku dystrybucji sprzętu IT, podobnie jak i poprzedni, będzie trudny.
– W 2012 r., podobnie jak w 2009 r., firmy ograniczały wydatki na IT. Od 2–3 miesięcy klienci biznesowi powoli wracają jednak do rozmów o inwestycjach technologicznych – oznajmia. Twierdzi, że również wśród klientów detalicznych widać pewien zastój. – Kupujący coraz mocniej patrzą na cenę. Wybierają tańsze marki z niższej półki. Trend ten jest widoczny przede wszystkim w mniejszych miejscowościach – mówi Buczkowski.
Jego zdaniem walka cenowa sprzedawców elektroniki sprawiła, że mniejszym graczom jest coraz trudniej funkcjonować. – Rynek oczyszcza się ze słabszych podmiotów. Następuje jego konsolidacja – twierdzi prezes. Uważa, że będzie to skutkowało tym, iż przez najbliższe dwa lata sprzedawcy, w tym i Komputronik, będą walczyć ze sobą tnąc marże. – Gdy rynek się poukłada, ceny powinny zacząć rosnąć – stwierdza Buczkowski.
Zapowiada, że Komputronik, chce w tym roku dostarczyć klientom 150 tys. tabletów, czyli ponad dwa razy więcej niż rok temu. Poznańska spółka chce też sprzedać 350 tys. laptopów. Chłonność rynku szacowana jest na ok. 2 mln urządzeń. – Naszym celem jest zdetronizowanie grupy Media Saturn Holding na fotelu lidera – nie ukrywa prezes.