Sprzedaż grupy była o 4,5 proc. mniejsza i wyniosła 40,22 mln zł. Zysk operacyjny spadł o 14,7 proc. do 4,95 mln zł, a netto o 23,6 proc. do 4,43 mln zł.
Dane kwartalne okazały się nieco lepsze niż oczekiwał rynek, szczególnie w pozycji wyniku operacyjnego. Dlatego w czwartek papiery CD Projektu zachowywały się lepiej niż cała giełda. Zyskiwały przejściowo nawet 2,3 proc. (15,66 zł).
Po dziewięciu miesiącach sprzedaż grupy sięgała 103,2 mln zł (113,1 mln zł rok temu), zysk operacyjny 11,9 mln zł (19,6 mln zł), a netto 12,1 mln zł (19,6 mln zł). Inwestorom z pewnością mogły spodobać się solidne przepływy pieniężne CD Projektu. Z działalności operacyjnej grupa osiągnęła w tym roku 11 mln zł gotówki, co pozwoliło zredukować zadłużenie bankowe (do symbolicznych 0,27 mln zł na koniec września) i finansować kosztowną produkcję nowych tytułów. – Najważniejszym wyzwaniem dla nas są obecnie prace nad trzecią częścią „Wiedźmina" i jego promocją – twierdzi Adam Kiciński, prezes spółki.
Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych, ujawnia, że w tym roku spółka wydała już na produkcję „Wiedźmina 3" i „Cyberpunka 2077" ponad 16 mln zł. – Zasoby gotówkowe, które dodatkowo stale rosną, zapewniają nam całkowite bezpieczeństwo prowadzonej działalności – mówi.