Wartość rynku systemów wspomagających zarządzanie przedsiębiorstwem w 2015 r. spadła o 12,6 proc. – wynika z raportu firmy badawczej IDC. Ten zaskakujący wynik to jednak skutek niekorzystnej relacji złotego do dolara (w tej walucie IDC szacuje rynek). Licząc w złotych, rynek wzrósł bowiem o 4,4 proc. – To i tak całkiem wysoka dynamika, zważywszy na fakt, że rynek ten nie rośnie już tak dynamicznie, jak np. segment usług chmurowych – podkreśla Edyta Kosowska, analityczka IDC.
Polskie firmy w natarciu
Wśród spółek notowanych na GPW czołowym graczem w segmencie ERP jest Comarch. Ma powody do zadowolenia, ponieważ jego udziały wzrosły do 16,9 proc. z wcześniejszych 14,7 proc. To daje mu drugą pozycję. Pierwszy niezmiennie jest globalny koncern SAP, który ma 40,1 proc.
– W pierwszym półroczu 2016 roku sprzedaż naszych systemów ERP zwiększyła się o 9 proc., a patrząc na obecne trendy możemy śmiało powiedzieć, że w całym 2016 r. spodziewamy się dwucyfrowej zwyżki sprzedaży w tym segmencie – mówi Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes Comarchu i dyrektor sektora ERP. Dodaje, że udziały Comarchu rosną przede wszystkim kosztem SAP i że traci również Oracle. – Natomiast widać, że całkiem dobrze radzą sobie także inne polskie firmy – podkreśla Rymarczyk. Jego zdaniem 2017 r. dla producentów systemów ERP również zapowiada się całkiem dobrze.
– Naszej branży powinno sprzyjać wprowadzenie JPK (jednolity plik kontrolny – red.). Na razie w tej formule raportują tylko największe firmy, natomiast już od 1 stycznia 2017 r. do tego grona dołączą mniejsze podmioty i one również będą mieć zapotrzebowanie na modyfikację swoich systemów informatycznych – mówi wiceprezes. Branży powinno też sprzyjać uruchomienie projektów z perspektywy unijnej na lata 2014–2020. Powoli ruszają i można się spodziewać, że w najbliższych kwartałach firmy będą sięgać po dotacje w celu przeznaczenia ich na rozwój swoich systemów IT. – Poprawia się także sytuacja gospodarcza, w szczególności mamy niski poziom bezrobocia. Firmy mają coraz większe trudności z rekrutacją dobrych pracowników i chętniej sięgają po rozwiązania informatyczne, które pozwalają im działać wydajniej bez zwiększania zatrudnienia – mówi wiceprezes Comarchu.
Macrologic szykuje niespodziankę
Na rynku ERP mocną pozycję ma też Asseco Business Solutions. Zarówno jego kurs, jak i Comarchu radzą sobie w tym roku zdecydowanie lepiej niż rynek. Wzrosły odpowiednio o 61 proc. oraz 50 proc. Natomiast na niewielkim plusie jest Macrologic, który również tworzy systemy ERP. Zgodnie z ogłoszoną w tym roku strategią celuje w awans do pierwszej piątki dostawców w ciągu trzech lat (obecnie jest ósmy). Spółka przeznacza co roku około 10 proc. przychodów na badania i rozwój. Właśnie finiszuje z nowym, przełomowym systemem ERP. Ma go zaprezentować rynkowi na konferencji prasowej zwołanej na 28 września.