– Teraz pozostaje nam dokończenie rozmów z bankami, aby podtrzymać bieżące finansowanie w kolejnym roku – mówi Wojciech Wolny, prezes grupy Euvic (niedawno ujawniła się w akcjonariacie) oraz od kilku dni członek rady nadzorczej giełdowej spółki. – Rada przyjęła mnie ciepło. Jesteśmy jednomyślni co do kierunku, w jakim powinien zmierzać Qumak – twierdzi.

Przyznaje jednocześnie, że przed spółką daleka droga. – Ale wydaje mi się, że zmierzamy we właściwym kierunku. Nowi członkowie zarządu to ludzie z wewnątrz, od roboty – podkreśla. Wskazuje również na działania podejmowane przez poszczególnych menedżerów. – Wojciech Włodarczyk (pełniący obowiązki prezesa – red.) zrezygnował z połowy wynagrodzenia, luksusowe limuzyny wracają do dealera. Jeden z członków zarządu miał opublikować film, na którym likwiduje uprzywilejowane miejsca parkingowe – wymienia Wolny. Dodaje, że z jednej strony to oczywiście wydarzenia symboliczne, ale z drugiej pierwsze realne oszczędności. Giełdowa grupa w najbliższym czasie chce się skupić na ograniczeniu kosztów ogólnego zarządu i administracji oraz na rozwijaniu segmentu outsourcingu, w którym możliwa jest współpraca z grupą Euvic.

We wtorek akcje Qumaka na giełdzie taniały, za jedną płacono 2,45 zł. Kurs jest w długoterminowym trendzie spadkowym. Kapitalizacja spółki wynosi 25 mln zł. Wspomniana już emisja ma dotyczyć maksymalnie 13 mln akcji. Zostanie przeprowadzona w trybie oferty prywatnej w pierwszej połowie lipca, ale pierwszeństwo w obejmowaniu walorów będą mieli dotychczasowi akcjonariusze informatycznej spółki. Pozostałe akcje zarząd będzie mógł zaoferować wybranym inwestorom. Ma on również określić cenę emisyjną walorów.