- Strony przedstawiły stanowiska i odpowiedziały na pytania sądu. Rzecznik Generalny Sądu zadeklarował, że wyda opinię w sprawie 21 lutego 2018 r. - odpowiada na nasze pytanie o przebieg rozprawy Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.
Dopiero po opinii rzecznika sąd wyda wyrok. Według rzecznika Orange, czas między opinią a wyrokiem to zazwyczaj kilka miesięcy. - Dlatego nie spodziewamy się go przed wakacjami - wyjaśnił Jabczyński. W którą stronę zmierza rozstrzygnięcie nie chciał spekulować.
O tym, że wyrok ETS nie zapadnie w tym roku mówił wcześniej Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska ds. finansowych.
KE w 2011 r. nałożyła na Orange Polska karę 127,5 mln euro za nadużywanie pozycji dominującej na rynku szerokopasmowego dostępu do internetu.
W tym roku ETS anulował decyzję sądu niższej instancji utrzymującą w mocy karę dla największego producenta procesorów - Intela w wysokości 1,06 mld euro z 2009 roku. Sprawa zostaje przekazana do ponownego rozpoznania przez Sąd w celu rozpatrzenia argumentów wysuniętych przez firmę dotyczących zdolności spornych rabatów do ograniczenia konkurencji.