Najbliższe tygodnie będą dla Qumaka kluczowe. – Poprzednicy pozostawili spółkę w bardzo trudnej sytuacji. Nowy zarząd pracuje intensywnie, wdrażając plan naprawczy, optymalizując zarządzanie kapitałem obrotowym i szukając doraźnych i długoterminowych oszczędności – mówi prezes Sławomir Połukord. Podkreśla, że spółka nie ma zadłużenia bankowego ani faktoringu, pozostaje jednak obsługa wierzytelności handlowych i zobowiązań serwisowych. Dlatego potrzebuje wsparcia akcjonariuszy.
Fuzja coraz bliżej
Kilka dni temu NWZ zdecydowało o emisji akcji. Spółka chce pozyskać z niej do 30 mln zł. – Środki będą potrzebne na odbudowę kapitałów własnych nadszarpniętych po serii koniecznych odpisów i rezerw. Zasilą też kapitał obrotowy, co umożliwi nam odzyskanie pełnej sprawności realizacji kontraktów – mówi prezes.
Firma Euvic, akcjonariusz Qumaka, już zasygnalizowała, że weźmie udział w emisji. A pozostali? – Jeśli chodzi o głównych akcjonariuszy, to głosowali oni za emisją; w związku z tym zakładamy, że chcą wziąć w niej udział – mówi prezes. Informuje, że rozpoczęły się też rozmowy z innymi funduszami. – Wyglądają obiecująco. Plan połączenia z IT Works (spółka z grupy Euvic – red.), a docelowo być może również z grupą Euvic, wydaje się przekonywać instytucje – mówi.
Rynek zastanawia się, jaka będzie cena emisyjna. – Chcielibyśmy oczywiście, aby była jak najwyższa, ale priorytetem jest zebranie 30 mln zł niezbędnych do kontynuacji rozmów z Euvic. Decyzję podejmie zarząd po spotkaniach z inwestorami – mówi prezes. Spółka może wypuścić do 30 mln akcji. W środę kurs rósł do 1,85 zł.
Trudna sytuacja w IT
Nie ma jeszcze harmonogramu fuzji z grupą Euvic. Zgodnie z listem intencyjnym do połączenia z IT Works może dojść w trzecim kwartale tego roku.