Notowania AB świecą dziś na czerwono. W południe kurs spada o 5 proc. do 22,8 zł. W ten sposób rynek zareagował na opublikowane wyniki za I kwartał roku kalendarzowego, który jest III kwartałem roku obrotowego w AB. Przychody grupy wyniosły 1,81 mld zł wobec 1,85 mld zł rok temu. Zysk z działalności operacyjnej spadł do 18,3 mln zł z 20,8 mln zł, a zysk netto do 10,2 mln zł z 13,2 mln zł.
Wskaźnik zadłużenia ogółem oraz wskaźnik zadłużenia finansowego netto do kapitałów własnych poprawiły się o 5 pkt proc., do odpowiednio 62 proc. i 49 proc. W czterech ostatnich kwartałach narastająco grupa wypracowała 109 mln zł wyniku EBITDA i 62 mln zł zysku netto przy ponad 8,4 mld zł przychodów ze sprzedaży.
- Obecnie umacniamy się na pozycji nr 1 w Polsce i regionie CEE oraz awansowaliśmy pod koniec zeszłego roku na pozycję nr 8 w skali całej Europy. To zapewnia nam liczne możliwości dalszego rozwoju biznesu - komentuje Andrzej Przybyło, prezes AB.
Przy analizie rezultatów I kwartału spółka zwraca uwagę na zdywersyfikowany geograficznie i produktowo rozwój.
„Jednocześnie w omawianym okresie widać było w Polsce istotną presję na marże, przede wszystkim w segmencie dystrybucji IT do sieci handlu detalicznego, co jest wynikiem agresywnej polityki handlowej konkurentów. Choć czynnik ten może zostać sklasyfikowany jako przejściowy, to w obecnej sytuacji tym bardziej uwidacznia się siła biznesowa grupy AB" – czytamy w komunikacie prasowym.