Kolejny miesiąc potrwają ogłoszone już po raz drugi w tym roku konsultacje projektów decyzji prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, które mają uregulować zasady wzajemnego dostępu do infrastruktury dużych operatorów stacjonarnych, w tym telewizji kablowych.
Marcin Cichy, prezes UKE, zapowiedział kablówkom, że szykuje regulacje je obejmujące w październiku ub.r. W marcu tego roku UKE ogłosił pierwsze konsultacje w tej sprawie.
Analizy trwają
Teraz powtarza procedurę, bo – jak wyjaśnia urząd – w reakcji na otrzymane stanowiska przedsiębiorców wprowadził zmiany do projektów decyzji i dokument w nowym kształcie musi zostać ponownie poddany pod dyskusję.Według UKE zmiany dotyczą kilku kwestii. Są to opłaty miesięczne za dostęp do kanalizacji kablowej dodatkowych przekrojów kabli, kary umowne, terminy oraz rozwiązania umów i doprecyzowanie procedur.
Kablówki, takie jak np. Vectra, łódzka Toya czy UPC, są zdania, że regulacje dla nich nie mają uzasadnienia. Cieszą się zaś z Orange Polska i Netia. – Od początku uważamy, że prezes UKE zbyt wąsko zakroił regulacje i powinny one dotyczyć większej liczby firm – mówi Karol Wieczorek, rzecznik Netii.
Zarówno Orange, jak i Netia analizują jeszcze zmiany wprowadzone do decyzji. Pierwsza z firm sygnalizuje jednak zmiany dla niej niekorzystne.