- Rozmawiałem z ministrem finansów w ubiegły piątek i podtrzymałem wpływy do budżetu rzędu 1,9 mld zł i kwotę wywoławczą 450 mln zł – powiedział dziś rano w rozmowie z Money.pl Marcin Cichy, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej pytany o aukcję częstotliwości dla sieci 5G.
UKE rozdysponowuje w niej cztery rezerwacje częstotliwości 3,4-3,8 GHz (ogólnie: 3,6 GHz) między podmioty, które dysponują już częstotliwościami pozwalającymi na świadczenie ogólnopolskich usług mobilnych, wykażą się inwestycjami minimum 1 mld zł netto.
UKE proponuje aby warunkiem udziału w aukcji były inwestycje w sieć telekomunikacyjną w latach 2016-2018.
Według Cichego, urząd czeka do 23 kwietnia na wstępne oferty uczestników aukcji. Prezes UKE odniósł się przy tym do przypadków odwoływania lub wydłużania aukcji częstotliwości w innych krajach. Według niego pierwszy etap aukcji jest niezagrożony i będzie realizowany, a co będzie potem – dopiero się okaże. - Jesteśmy pewni i zdeterminowani, ale zobaczymy, czy rynek i regulator będą w stanie to zrobić – powiedział Cichy.
Cichy ocenił, że branża telekomunikacyjna może być kołem zamachowym gospodarki dotkniętej przez epidemię COVID-19.