– Chcemy, aby odbyło się to jak najszybciej, ale najważniejszy jest rozwój biznesu – zastrzega Mateusz Wcześniak, prezes Movie Games. Dodaje, że zaplanowane przez spółkę projekty mają zapewnione finansowanie, więc przy okazji przeprowadzki podwyższenie kapitału nie jest planowane. – To w przychodach widzimy naturalne źródło finansowania rozwoju, a nie w emisji akcji – dodaje szef spółki.
Ten rok zapowiada się dla niej bardzo pracowicie. Studio ocenia, że jeszcze nigdy w swojej historii nie miało tak silnego portfela nowych gier. Jak przełoży się to na wyniki finansowe?
– Liczymy na bardzo dobry 2020 rok, ale jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o szczegółach – ucina prezes. Wskazuje natomiast na opublikowany niedawno poziom tzw. listy życzeń.
– Dla czterech tytułów wynosił on 325 tysięcy, a na tamten moment „Drug Dealer Simulator" nie był największą z gier pod tym względem – wskazuje szef spółki.
Z opublikowanych statystyk wynika, że najwięcej osób czeka na grę „Alaskan Truck Simulator" powstającą we współpracy z Discovery. Lista życzeń tego tytułu przekroczyła 100 tysięcy. Niewiele mniej, bo 95 tys., zapisów ma gra „Lust from Beyond", a „Car Wash Simulator" zgromadził 40 tys. Z kolei na niedawno zapowiedzianą grę „American Motorcycle Simulator" czeka 10 tys. użytkowników, co zdaniem zarządu jest efektem synergii ze wspomnianym wcześniej symulatorem kierowcy tira.