Sprawa skrócenia kadencji prezesa UKE. Co zrobi Komisja Europejska?

Bruksela zakończyła analizę pisma od ministra cyfryzacji Marka Zagórskiego ws. skrócenia kadencji prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wyraża żal, że Polska nie posłuchała apelu jej komisarza.

Publikacja: 05.06.2020 08:40

Sprawa skrócenia kadencji prezesa UKE. Co zrobi Komisja Europejska?

Foto: Bloomberg

- Komisja wyraża żal, że mimo naszego apelu, Polska ostatecznie przyjęła tzw. trzecią „tarczę antykryzysową", której skutkiem jest przedwczesne zakończenie kadencji prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej na półtora roku przed terminem – przekazał nam rzecznik KE na pytanie o wnioski z wymiany pism między ministrem Markiem Zagórskim a komisarzem UE ds. rynku wewnętrznego, Thierrym Bretonem.

Rzecznik podkreślił, że niezależność krajowych regulatorów to główna zasada prawa komunikacji elektronicznej w UE.

- Komisja będzie dalej współpracować z polskim rządem aby zapewnić, że zmiany legislacyjne są zgodne z prawej Unii Europejskiej – dodał.

Pytany, czy KE planuje kroki prawne wobec Polski – odmówił komentarza na tym etapie.

Jak pisaliśmy Thierry Breton najpierw zadzwonił do Marka Zagórskiego, a potem, 13 maja, przysłał list z pytaniami o wyjaśnienie, dlaczego rząd skraca kadencję prezesa UKE (Marcina Cichego) zmieniając przepisy prawa przy okazji prac nad tzw. tarczą 3.0. Breton apelował, aby Polska wstrzymała się z przyjmowaniem zmian w prawie do czasu wyjaśnienia sytuacji.

Odpowiedź Zagórskiego na to pismo nosi datę 14 maja. Tego dnia Sejm przyjął Tarczę 3.0, a w życie weszła ona 16 maja.

W odpowiedzi na list Bretona minister cyfryzacji jako powód skrócenia kadencji prezesowi UKE podał argumenty przytaczane wcześniej przez wiceminister Wandę Buk.

Jak napisał, stanowisko to jest obsadzane „w trybie tzw. wskazania izbom, bez żadnego konkursu, a nawet bez spełnienia jakichkolwiek wymagań" i w takim trybie został powołany ówczesny prezes UKE. Dodał, że Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej, który ma wejść w życie w grudniu br. przewiduje  otwarte i przejrzyste postępowanie kwalifikacyjne na co najmniej 3-letnią kadencję.

„Analiza Kodeksu wskazuje, że intencją ustawodawcy unijnego było to, aby szefowie organów regulacyjnych pełniący funkcję po 21 grudnia 2020 r. (termin transpozycji dyrektywy) spełniali wymagania określone w EKŁE, tj. zostali wybrani w trybie i na zasadach przewidzianych w Kodeksie" – czytamy w liście ministra cyfryzacji do unijnego komisarza.

Minister cyfryzacji napisał także, że unijni legislatorzy nie wskazali w Kodeksie, ani nie odnieśli się do trwających kadencji regulatorów w UE.

Zagórski wskazał też, że zastępcy prezesa UKE byli wybrani w otwartych postępowaniach kwalifikacyjnych, zmiany w przepisów nie dotyczyły ich kadencji, a jeden z nich będzie pełnił obowiązki prezesa.

Zagórski wskazał też, że kadencja odwołanego prezesa trwała już ponad 3 lata, co nie jest sprzeczne z zasadą EKŁE, który wskazuje, że taka kadencja powinna trwać co najmniej 3 lata.

Pod koniec listu zauważył, że w Polsce zdarzały się spory prawne na tle prawidłowości powołania regulatora. „Tym samym pozycja Prezesa UKE, który wprost nie spełniałby wymogów wynikających z dyrektywy, mogłaby być kwestionowana przed sądami, co doprowadziłoby do niepewności prawnej" – czytamy w piśmie ministra cyfryzacji.

W podobny sposób sytuację tłumaczyła senatorom Wanda Buk, przypominając, że przed UKE powtórzenie aukcji częstotliwości 5G i może być ona kwestionowana przez niezadowolonych operatorów, jeśli będą mieli ku temu powody.

Ministerstwo nie wyjaśniło do tej pory przekonująco swojej szybkiej decyzji o zmianie sposobu powoływania prezesa UKE i unieważnienia aukcji. Na kilka dni przed pracami poselskimi nad Tarczą 3.0  przewidywało, że sprawy potoczą się inaczej i zawieszona z powodu epidemii aukcja zostanie wznowiona.

Formalnym powodem są opinie prawne, które miał uzyskać resort.

Sprawą kadencji prezesa UKE interesuje się również BEREC, ciało zrzeszające regulatorów rynków telekomunikacyjnych w UE.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?