Ponad 4 proc. do 1,65 zł zyskują dziś notowania Vividu. Zarząd podał informację o przyjęciu nowej strategii na 2020 r. i lata następne. Celem jest powiększanie portfela o 2-3 gry z tzw. segmentu mid-core rocznie oraz dużą liczbę gier z segmentu casual.
„ Gry z obu segmentów będą? produkowane wewnętrznie, zlecane zewnętrznym producentom, lub pozyskiwane za pośrednictwem programu wydawniczego. Głównymi kanałami dystrybucji będą sklepy Apple App Store oraz Google Play, natomiast wiodącym modelem biznesowym free2play - w zakresie mikropłatności oraz monetyzacji reklamowej" – czytamy w raporcie.
Spółka zapowiedziała też poszerzenie sieci dystrybucji i testy nowych modeli biznesowych. Chce jednocześnie koncentrować się na najlepszych tytułach, co w efekcie prowadzić ma do zwiększania przychodów ze sprzedaży. Te za maj wyniosły 3,18 mln zł, a narastająco od stycznia sięgnęły 11,4 mln zł. Z kolei skonsolidowany zysk netto za maj 2020 r. wyniósł szacunkowo 0,58 mln zł i prawie 2,1 mln zł w ujęciu narastającym.
„Wyniki wskazują na brak zagrożenia dla realizacji prognozy dotyczącej przychodów i wyniku za rok 2020 opublikowanej 5 listopada 2019 r." – czytamy w raporcie. Vivid Games w tym roku miał wykupić obligacje, ale nie udało mu się pozyskać finansowania – zarząd podkreśla, że był to skutek trudnej sytuacji na rynkach, spowodowanej wybuchem pandemii. Problemy z wykupieniem obligacji zmusiły bydgoską spółkę do rozpoczęcia postępowania restrukturyzacyjnego. W dniu 8 maja są wydał postanowienie w sprawie przeprowadzenia głosowania nad układem w trybie pisemnego zbierania głosów, z pominięciem zwoływania zgromadzenia wierzycieli.