Takie dane firma kierowana przez Elżbietę Sadowską zaprezentowała w sprawozdaniu złożonym w Krajowym Rejestrze Sądowym. Oznacza to, że przychody grupy urosły o prawie 5 proc., a wyniki poprawiły się dużo mocniej.
Przy około 191 mln zł amortyzacji wynik EBITDA szacować można na około 426 mln zł. Na wysokość amortyzacji dodatnio (o ponad 15 mln zł) wpłynął sposób księgowania utraty wartości praw do transmisji nabywanych przez platformę.
Rok wcześniej grupa wykazała: 2,29 mld zł przychodów, 107 mln zł zysku operacyjnego, 355 mln zł skorygowanej o zdarzenia jednorazowe EBITDA oraz 88 mln zł zysku netto. Wówczas wyniki obniżyły koszty rebrandingu, czyli odpis rzędu 83,4 mln zł z tytułu rezygnacji z literki „n" w nazwie na rzecz Platforma Canal+.
Jak wynika z dokumentów załączonych do sprawozdania, w kwietniu tego roku akcjonariusze Canal+ Polska podjęli uchwałę o wypłacie dywidendy w łącznej wysokości 332 mln zł. Gros tej kwoty to wypłacona już w ubiegłym roku zaliczka (188,4 mln zł), a 133,7 mln zł to dywidenda do wypłaty w br. z ubiegłorocznego zysku spółki matki, który wyniósł 173 mln zł (3,93 zł na akcję). Największy akcjonariusz, Groupe Canal+, otrzymał w sumie 164 mln zł, TVN Media 103 mln zł, a Liberty Global Venture Holding (właściciel UPC) 54,7 mln zł.
