Od lewej: Mateusz Zawadzik, szef Ultimate Games, Krzysztof Kostowski, zarządzający PlayWayem, oraz Robert Siejka, kierujący studiem The Farm 51.
Podczas trwającego E3 – najważniejszych targów branżowych – studia z całego świata uchylają rąbka tajemnicy na temat powstających produkcji. Nie brakuje też polskich akcentów.
Producenci gier...
Na targach jest m.in. The Farm 51, które właśnie podało datę premiery gry „Chernobylite" – ukaże się ona 28 lipca na komputerach PC. Natomiast termin dla wersji na pozostałe platformy (PlayStation 4 i Xbox One) się zmienił: premiera ma odbyć się nie później niż do końca III kwartału 2021 r. Robert Wist, menedżer relacji inwestorskich The Farm 51, wyjaśnia, że przesunięcie premiery na pozostałe platformy wynika głównie z dodatkowych wymogów technicznych stawianych przez ich producentów. Dodatkowym czynnikiem jest możliwość uzyskania lepszego wsparcia marketingowego od Sony i Microsoftu w późniejszym tzw. oknie wydawniczym. W poniedziałek na NewConnect The Farm 51 było liderem obrotów. Tylko do połowy sesji właściciela zmieniły akcje studia o wartości sięgającej 2 mln zł. Przeważała podaż: po południu kurs spadał prawie o 3 proc.
Na 29 lipca swoją premierę zapowiedziało United Label, spółka zależna giełdowego CI Games. Chodzi o tytuł „Eldest Souls".
Inwestorzy patrzą też z ciekawością na CD Projekt, który nadal naprawia „Cyberpunka 2077", ale niedawno zapowiedział rozpoczęcie prac nad kolejną grą typu AAA (duża, wysokobudżetowa produkcja). Rynek obstawia, że będzie to tytuł z serii „Wiedźmin" (analitycy spodziewają się premiery około 2025 r.). Giełdowa spółka na razie nie wypowiada się na ten temat. Wiadomo natomiast, że podczas zaplanowanego na 9 lipca wydarzenia WitcherCon nie zostanie zapowiedziana żadna nowa gra z serii „Wiedźmin". Mają się odbyć m.in. panele dyskusyjne z twórcami gier oraz serialu Netflixa.