Notowania ropy naftowej mają za sobą tydzień wyjątkowo dotkliwych zniżek. Mimo dzisiejszego porannego wyhamowania spadków, ceny tego surowca znajdują się na drodze do zakończenia bieżącego tygodnia największą zniżką od marca br.
Gwałtowna przecena ropy naftowej ma związek z obawami dotyczącymi popytu na paliwa w obliczu spowolnienia gospodarczego. W tym tygodniu zniżka notowań ropy zbiegła się w czasie z przeceną amerykańskich obligacji na do 17-letnich minimów. Oba ruchy mają podobne przyczyny: inwestorzy obawiają się tego, że stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych utrzymają się na wysokich poziomach na dłużej, a dodatkowo nie pomagają rozbuchane wydatki budżetowe w USA.
Popyt na paliwa jest ściśle powiązany z koniunkturą, a gospodarka amerykańska ma wciąż dominujące znaczenie. Stany Zjednoczone to największy konsument ropy naftowej na świecie, więc tamtejsze spowolnienie gospodarcze ma szczególny wpływ na popyt na ten surowiec.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Obecnie inwestorzy czekają na kolejne dane makro z USA – ważnym akcentem będą dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli pojawiłyby się dobre dane makroekonomiczne, to mogą one stanowić pozytywny akcent dla cen ropy, ponieważ prawdopodobnie przyczynią się do większego optymizmu wokół popytu na ropę. Niemniej, warto pamiętać, że taki odczyt zadziałałby na ceny ropy dwutorowo, bowiem dobre dane z rynku pracy mogłyby skłonić Fed do utrzymywania wysokich stóp procentowych na dłużej.