ROPA NAFTOWA
Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.
Po słabym początku bieżącego tygodnia, wczoraj notowania ropy naftowej zawróciły w górę i zwyżkowały o ponad 2%. W rezultacie, cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych powróciła ponad poziom 98 USD za baryłkę, natomiast notowania europejskiej ropy Brent dotarły ponad poziom 102 USD za baryłkę.
Jednym z istotnych impulsów do zwyżek notowań ropy naftowej okazały się dane dotyczące amerykańskich zapasów paliw. Wczoraj Departament Energii podał bowiem, że zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych zniżkowały o 4,52 mln baryłek, co było znacznie większym spadkiem niż oczekiwano jeszcze na początku tygodnia (-1,1 mln baryłek). Co ciekawe, na możliwość pojawienia się dużej zniżki zapasów wskazywał już Amerykański Instytut Paliw we wtorkowym raporcie, w którym oszacował on zniżkę na 4,04 mln baryłek – wtedy jednak istotnej reakcji na rynku nie było.
Wczoraj z pewnością na uwagę zasługiwał także fakt, że departament w swoim raporcie wskazał nie tylko na istotny spadek zapasów ropy w USA, lecz również na spadki zapasów benzyny (-3,3 mln baryłek, trzy razy większa zniżka od oczekiwań) i destylatów (-0,78 mln baryłek, oczekiwano zwyżki zapasów). Jeszcze więcej uwagi przyciągnęły jednak dane dotyczące eksportu, który w poprzednim tygodniu wyniósł rekordowe 4,5 mln baryłek dziennie.