ROPA NAFTOWA
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej.
Po trwających ponad miesiąc przecenach, notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od solidnej zwyżki. Wczoraj ceny ropy wzrosły o ponad 5%, natomiast dzisiaj rano poruszają się w okolicach poniedziałkowego zamknięcia.
Na razie trudno jednak mówić o istotnym uspokojeniu nastrojów na rynku ropy naftowej. Na rynku tym nadal dominują te same obawy co we wcześniejszych tygodniach. Z jednej strony, kupujących wspierają obawy związane z niepewną sytuacją na rynku energetycznym w Europie, będącą konsekwencją wojny w Ukrainie oraz sankcji narzuconych na Rosję przez kraje Unii Europejskiej. Z drugiej strony, presję podażową wywierają obawy o spowolnienie gospodarcze na świecie, wynikające m.in. z wzrostu cen surowców, wyjątkowo wysokiej inflacji i obecnej walki z nią poprzez podwyżki stóp procentowych.
Ten ostatni czynnik nieco ustąpił pod koniec poprzedniego tygodnia oraz na początku bieżącego tygodnia, bowiem w USA pojawiły się oczekiwania podwyżki stóp procentowych jednak o 0,75 punktu procentowego, czyli o mniej niż obawiano się wcześniej (1 pkt. proc.), po pojawieniu się kolejnych danych o wysokiej inflacji w USA. Im niższe tempo podwyżek, tym mniejsze uderzenie w popyt na paliwa, który wpływa na ceny ropy naftowej.