ROPA NAFTOWA
Spadek liczby funkcjonujących wiertni ropy naftowej w USA.
Miniony tydzień był wyjątkowo udany dla strony popytowej na rynku ropy naftowej. W piątek cena amerykańskiej ropy gatunku WTI wzrosła aż o 3,3%, przekraczając poziom 46 USD za baryłkę. W rezultacie, cały poprzedni tydzień zakończył się ponad 7-procentową zwyżką cen tego surowca.
Piątkowa sesja nie zapowiadała się aż tak dobrze – przez większość dnia cena ropy tkwiła w konsolidacji w okolicach poziomu 45 USD za baryłkę. Wystrzał notowań w górę był spowodowany dopiero raportem spółki Baker Hughes, w którym podano, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących punktów wydobycia ropy naftowej w USA spadła o 2 do poziomu 756. To wciąż o ponad dwa razy większa liczba niż w analogicznym okresie poprzedniego roku (wtedy wynosiła ona 341). Pozytywną reakcję inwestorów wywołał jednak fakt, że liczba funkcjonujących wiertni spadła po raz pierwszy od stycznia – wcześniej rosła ona aż przez 23 kolejne tygodnie.
Tymczasem w bieżącym tygodniu kupujących na rynku ropy naftowej wspierają oczekiwania dotyczące zwiększonego popytu na paliwa. Jutro Amerykanie obchodzą Święto Niepodległości, które często jest dla nich pretekstem do wzmożonych wyjazdów. Z tej przyczyny można jednak spodziewać się także zmniejszonej aktywności inwestorów, zwłaszcza w pierwszej połowie bieżącego tygodnia.