Nowy tydzień na rynku ropy naftowej nie przynosi istotnej zmiany nastrojów, a wręcz uwypuklenie problemów, z którymi rynek ten mierzył się także w poprzednich dniach. Tematem, który nieustannie przyciąga najwięcej uwagi inwestorów na rynku tego surowca, jest sytuacja pandemiczna w Indiach, która robi się coraz bardziej niepokojąca. W ostatnich dniach w kraju tym padały rekordy dziennej liczby zakażeń Covid-19, a przepełnione szpitale odsyłają pacjentów z kwitkiem. Do tej pory liczba zakażeń koronawirusem w Indiach sięgnęła już prawie 17 mln osób, zaś liczba zgonów to już ponad 192 tysiące.
Nie tylko Indie zmagają się z kolejną falą koronawirusa. Duże problemy ze wzrostem liczby zakażeń ma obecnie także Japonia. Na rynku ropy naftowej te wieści są o tyle istotne, że zarówno Indie, jak i Japonia, należą do ścisłej czołówki największych importerów oraz konsumentów ropy naftowej na świecie. Tamtejsze restrykcje już zaczynają mieć istotny wpływ na popyt na ropę naftową.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Warto wspomnieć, że zniżka popytu następuje w dość niefortunnym momencie, bo tuż przed planowanym zwiększeniem produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC+. Na swoim ostatnim spotkaniu państwa rozszerzonego kartelu ustaliły, że począwszy od maja będą stopniowo wycofywać się ze swoich ogromnych cięć produkcji ropy naftowej. To oznacza perspektywy wzrostu produkcji łącznie o około 2 mln baryłek ropy dziennie do lipca br.
W tym tygodniu po raz kolejny ma spotkać się komitet techniczny w ramach OPEC+, ale nie ma on mocy decyzyjnej, lecz jedynie doradczą – a więc trudno spodziewać się jakiegokolwiek przełomu. Nie jest jednak wykluczone, że jeśli sytuacja w Azji nie zacznie się szybko poprawiać, to rozszerzony kartel ponownie będzie zmuszony zmieniać swoje plany.