Poza tym Gaz System otrzymał jeszcze oferty od trzech kolejnych instytucji. I negocjuje możliwość dofinansowania z EBOR-u i EBI na korzystniejszych warunkach od oferowanych przez instytucje komercyjne. W opinii ekspertów duże zainteresowanie kredytowaniem gazoportu wynika z tego, że jest to jedna z najpewniejszych inwestycji realizowanych w Polsce w najbliższych latach.

Gazoport, którego oddanie do użytku zaplanowano na połowę 2014 r., może kosztować ok. 700 mln euro. Dzięki niemu Polska będzie mogła sprowadzać gaz skroplony od dowolnie wybranego producenta. I ze względu na poprawę bezpieczeństwa zaopatrzenia kraju w gaz inwestycja w Świnoujściu znalazła się na liście strategicznych projektów rządowych. Z kredytów komercyjnych spółka chce pokryć tylko część wydatków na gazoport. Zakładając, że zdoła jeszcze uzyskać środki z EBOR-u lub EBI, to najpewniej pożyczy od konsorcjum banków nie więcej niż 200–300 mln euro.

Gaz System zaprosił do współpracy: The Bank of Tokyo-Mitsubishi, Banca IMI, Calyon, BNP Paribas, Societe Generale, WestLB, BGK, Caja Madrit, La Caixa, Nordea. I najpewniej z każdym z nich zawrze umowę. Nazw trzech następnych banków, od których spółka otrzymała ofertę, nie ujawniono. Projekt terminalu LNG znalazł się na liście finansowanej z programu Infrastruktura i Środowisko, skąd uzyskał około pół miliarda złotych.