Więcej węgla na giełdzie jeszcze w tym roku

Śląskie spółki węglowe szykują się do prywatyzacji. Pod koniec 2011 lub na początku 2012 r. możliwy jest debiut Katowickiego Holdingu Węglowego i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W tym roku natomiast Skarb Państwa planuje sprzedać swoje udziały w Lubelskim Węglu Bogdanka - a ten nie wyklucza nowej emisji akcji

Publikacja: 16.02.2010 09:59

Ostatnią spółką węglową szykowaną do prywatyzacji będzie ta największa - skupiająca 15 kopalń i zatr

Ostatnią spółką węglową szykowaną do prywatyzacji będzie ta największa - skupiająca 15 kopalń i zatrudniająca ok. 64 tys. ludzi Kompania Węglowa

Foto: PARKIET

Ostatnią spółką węglową szykowaną do prywatyzacji będzie ta największa - skupiająca 15 kopalń i zatrudniająca ok. 64 tys. ludzi Kompania Węglowa. Jednak ta nim trafi na parkiet, musi najpierw spłacić jeszcze prawie 1 mld zł zadłużenia upadłych spółek, z których została stworzona w 2003 r. Niemniej jednak prezes Kompanii Mirosław Kugiel przyznaje, że jego spółka ma ambicje trafić w końcu na giełdę.

[srodtytul]Pawlak: giełda, nie inwestor[/srodtytul]

- Lubelska Bogdanka zadebiutowała bardzo dobrze. To stosunkowo nowoczesna kopalnia, spełniająca kryteria inwestycji kapitałowej, bo inwestowanie w jej akcje może być obiecujące. Śląskie spółki, które mają kopalnie o bardzo różnym charakterze, raczej nie będą gwiazdami na rynku papierów wartościowych.

To nie są inwestycje, na których będzie się można spodziewać dużego przebicia. Dlatego charakter ich prywatyzacji powinien być dostosowany do ich specyfiki i ukierunkowany na ich kooperantów - mówił w niedawnej rozmowie z "Parkietem" wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. - Dla Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego ważne jest współdziałanie z energetyką (produkują głównie paliwo dla elektrowni - red.), a dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która oprócz kopalń będzie mieć koksownie - współdziałanie z przemysłem stalowym (produkuje ona węgiel koksowy, bazę do produkcji stali - red.) - tłumaczył. Dodał także, że w kwestii prywatyzacji śląskiego górnictwa nie ma na razie planu zmiany strategii dla branży.

Pytają o to bowiem najczęściej górnicze związki zawodowe. W rządowym dokumencie z 2007 r. zapisane jest, że kontrolny pakiet prywatyzowanych spółek węglowych pozostanie w rękach państwa. Tymczasem w 2009 r. strategia została częściowo skorygowana - pod kątem Bogdanki. I akcje lubelskiej kopalni resort skarbu, który ma w niej ok. 60 proc. udziałów, planuje sprzedać jeszcze w tym roku.

[srodtytul]Bogdanka dała zarobić[/srodtytul]

Lubelska kopalnia debiutowała 25 czerwca 2009 r. Od debiutu dała zarobić inwestorom ponad 20 proc. Cena emisyjna jej akcji wynosiła 48 zł (z IPO spółka zgarnęła 528 mln zł), a wczoraj na koniec sesji było to 76,40 zł.

A Bogdanka rozważa emisję nowych akcji. Uzależnia ją jednak od decyzji o sprzedaży kolejnej puli papierów przez resort skarbu.- Każda spółka, wchodząc na giełdę, otwiera sobie drogę do ewentualnej emisji nowych akcji. Szereg firm wielokrotnie korzystało z tej możliwości, zyskując kapitał na dalszy albo szybszy rozwój.

Bogdanka jest firmą, która dynamiczny rozwój, powiększenie udziałów w rynku poprzez podwojenie produkcji węgla do 2014 r. ma wpisane w swoją strategię - mówi "Parkietowi" Mirosław Taras, prezes Bogdanki, uzasadniając potrzebę nowej emisji. - Bierzemy pod uwagę emisję nowych akcji i pozyskanie w ten sposób kapitału np. na powiększenie obszaru wydobywczego. Ale zależy to od dwóch czynników. Po pierwsze, od tego, jaka będzie koniunktura na giełdzie. Po drugie zaś, jaki pakiet akcji będzie chciało sprzedać Ministerstwo Skarbu Państwa - tłumaczy.

Przedstawiciele Bogdanki twierdzą, że dziś nie da się powiedzieć, jak duża mogłaby być nowa emisja. Enigmatycznie wypowiadają się też na temat jej ewentualnych celów inwestycyjnych. Można jednak przypuszczać, że spółka, która produkuje węgiel na potrzeby energetyki, myśli o eksploatacji kolejnych złóż Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Dotychczas pozyskane środki z IPO zostały przeznaczone na nowe pole Stefanów.

[srodtytul]Śląsk szykuje siź do ofensywy[/srodtytul]

Jastrzębska Spółka Węglowa, by myśleć o prywatyzacji, musi zgodnie ze strategią dla branży stworzyć grupę węglowo-koksową. Jak? W 2008 r. przejęła już kopalnię Budryk. W maju Skarb Państwa przekaże do JSW resztę akcji koksowni Przyjaźń, a w czerwcu 85 proc. udziałów Kombinatu Koksochemicznego Zabrze.

- Zakończone zostało due diligence w Zabrzu i Przyjaźni - mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. Badanie na początku stycznia wykonał PricewaterhouseCoopers. - Kolejne kroki to wystąpienie do prezesa UOKiK o zgodę na koncentrację. Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji, którą mamy nadzieję uzyskać do końca kwietnia. W tym czasie sporządzona zostanie wycena niezbędna do wniesienia obu koksowni do JSW, a do Rady Ministrów trafi wniosek o zgodę na wniesienie - wylicza. Z szacunków "Parkietu" na podstawie wyceny porównawczej spółek z branży wynika, że np. zabrzańskie koksownie (w skład kombinatu wchodzą trzy) są warte ok. 500 mln zł (Przyjaźń może mieć podobną wartość).

- Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, w związku z czym przewidujemy, że w połowie roku proces podwyższania kapitału JSW przez wniesienie większościowego pakietu kombinatu Zabrze dobiegnie końca - mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW. - Jeśli chodzi o Przyjaźń, jesteśmy na etapie zlecania opinii biegłemu odnośnie do wartości godziwej aportu niepieniężnego. Proces zostanie sfinalizowany do końca maja. JSW będzie wówczas posiadała 97 proc. koksowni Przyjaźń.- Dopóki jednak nie powstanie grupa na bazie JSW, zgodnie ze strategią dla górnictwa niemożliwe jest rozstrzygnięcie o trybie jej prywatyzacji - mówi Wewiór.

Z naszych szacunków z końca 2009 r. (na podstawie wyceny europejskich spółek z branży i Bogdanki) wartość JSW przed wniesieniem do niej udziałów reszty Przyjaźni i większości Zabrza to ok. 3,3 mld zł. Dla porównania - Bogdanka przy dzisiejszej wycenie jest warta ponad 2,6 mld zł, a szacunkowe wyceny "Parkietu" dla Kompanii Węglowej to 6 mld zł, dla Katowickiego Holdingu Węglowego zaś ok. 2,5 mld zł.

Ten ostatni musi najpierw poprawić płynność finansową. Dlatego w 2009 r. wyemitował wartą 300 mln zł pierwszą transzę tzw. obligacji węglowych - spłacanych surowcem (ponad połowę puli objęli producenci sprzętu górniczego - giełdowe grupy Famur i Kopex). Dzięki temu spółce udało się zmniejszyć zadłużenie, a na ten rok planuje podobną emisję obligacji.

- Na koniec 2009 r. zmniejszyliśmy zadłużenie o ponad połowę w porównaniu z latem - mówi Stanisław Gajos, prezes KHW. Z naszych szacunków wynika, że spółka zmniejszyła długi z ok. 700 mln zł do ok. 300 mln zł.Katowicki Holding Węglowy był pierwszą spółką, w której "tak" dla prywatyzacji powiedzieli związkowcy - zgodzili się na wejście spółki na giełdę już w listopadzie 2007 r.

[ramka]

[b]Czytaj też: [/b]

[link=http://www.parkiet.com/temat/24.html]Surowce i energia na parkiet.com »[/link]

[link=http://www.rp.pl/wegiel]rp.pl/wegiel » [/link]

[/ramka]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty