Zarząd Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju zdecydował o udzieleniu Petrolinvestowi pożyczki na prace poszukiwawczo-wydobywcze w Kazachstanie. Chodzi o 50 mln USD, czyli ponad 140 mln zł. Należność może być zamieniona na akcje Petrolinvestu.
[srodtytul]Półtora roku negocjacji[/srodtytul]
Decyzja władz EBOiR zapadła po szczegółowym kilkumiesięcznym badaniu kazachskich projektów Petrolinvestu przez specjalistów z banku – poinformowała wczoraj spółka. O tym, że prowadzone od jesieni 2008 r. negocjacje mają się ku końcowi, „Parkiet” pisał w styczniu tego roku.
– Jesteśmy już w końcowej fazie starań o finansowanie z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju – mówił nam wtedy Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu. – Myślę, że na przełomie lutego i marca otrzymamy akceptację zarządu banku i to będzie oznaczało, że projekt finansowania jest już zamknięty – deklarował szef spółki. Teraz właśnie zapadła ostateczna decyzja.
– Pieniądze mają być w całości przeznaczone na prace geologiczno-wiertnicze na obszarze objętym naszymi kazachskimi koncesjami OTG oraz EmbaYugNeft – zapewnił nas wczoraj Gricuk.