– Pozytywne rezultaty akwizycji pokażemy już w czwartym kwartale. Będą one związane nie tylko z prostym dodaniem wyników Kartpolu, ale i ze spodziewanymi efektami synergii – mówi Walter Kuskowski, prezes i główny akcjonariusz Suwar.
Grupa powinna przede wszystkim uzyskać obniżkę cen za kupowane materiały i energię. Chce też efektywniej wykorzystywać posiadane maszyny i kanały dystrybucji.
W ubiegłym roku Suwary wypracowały 42,4 mln zł przychodów i 3,5 mln zł zysku netto. Wyniki Kartpolu wyniosły odpowiednio 30 mln zł i 2,4 mln zł. Przejęta firma zdecydowaną większość produkcji, bo dwie trzecie, sprzedaje na rynkach zagranicznych, głównie w Niemczech, krajach Beneluksu, Wielkiej Brytanii, Rosji i na Ukrainie. Do dużych odbiorców wyrobów Kartpolu należą m.in. Henkel i Selena.
Mimo że spółka jest czwartym co do wielkości sprzedawcą opakowań do silikonów i mas uszczelniających w Europie i pierwszym w Europie Środkowo-Wschodniej to wykorzystuje posiadane moce w 65 proc. – Wykorzystanie mocy wytwórczych w Kartpolu powinno wzrosnąć, gdy wyroby tej firmy wprowadzimy do sieci dystrybucyjnej grupy i w pełni spożytkujemy nasze doświadczenie zdobyte na rynkach zagranicznych. Zamierzamy też zaoferować nowe produkty – twierdzi Kuskowski.
Suwary kupiły 80 proc. udziałów Kartpolu za 20 mln zł. Transakcję sfinansowały w trzech czwartych środkami własnymi, a resztę – kredytem. Giełdowa firma ma też opcję zakupu pozostałych 20 proc. udziałów za 5 mln zł. Zarząd Suwar zamierza zwiększać skalę działalności grupy zarówno poprzez rozwój organiczny, jak i poprzez kolejne przejęcia.