– Długoterminowe fundamenty rynku miedzi się nie zmieniają. Spowolnienie w Chinach może potrwać dłużej niż kilka kwartałów, chyba że rząd w Pekinie zdecyduje się na wdrożenie kolejnego szeregu nowych projektów inwestycyjnych. Jednak żadne konkretne deklaracje ze strony władz się nie pojawiły – ocenia Paweł Kordala, analityk surowcowy X-Trade Brokers DM. – Popyt gospodarek rozwiniętych na miedź nie powinien ulec dużej zmianie w najbliższych latach, a podaż surowca niezależnie od cen powinna rosnąć. Dlatego też prognozowana przez International Copper Study Group duża nadprodukcja miedzi rafinowanej w 2013 i 2014 r. powinna ciążyć cenom miedzi – dodaje. Jego zdaniem w perspektywie najbliższych kwartałów notowania miedzi mogą kształtować się w okolicach 6500–7000 USD za tonę.
Zdaniem analityków spadku kursu KGHM nie należy wiązać z rekomendacją zarządu w sprawie dywidendy z ubiegłorocznego zysku. Ma ona wynieść 8 zł na akcję – czyli około 33 proc. zarobku. To znacznie mniej, niż wynosi średnia oczekiwań analityków: 13,8 zł (przy widełkach 10–20 zł), jednak zgodnie z wcześniejszymi sugestiami menedżerów miedziowego giganta. Rynek liczy, że główny akcjonariusz Skarb Państwa (ma 31,8 proc. akcji) wzorem poprzednich lat i tak przegłosuje wyższą wypłatę.
– Stanowisko MSP w zakresie podziału zysku netto spółki za 2012 rok przedstawimy na zwyczajnym walnym zgromadzeniu – ucina Katarzyna Kozłowska, rzeczniczka ministerstwa.