Po mocnym tąpnięciu kurs KGHM może odbić, ale czy na długo?

W ciągu dwóch sesji kapitalizacja koncernu skurczyła się o 15 procent. Zapowiedzi zakończenia programu „drukowania dolarów” powodują, że notowania miedzi i srebra są pod presją, co będzie rzutować na wyniki firmy.

Aktualizacja: 21.06.2013 11:33 Publikacja: 21.06.2013 06:00

Wczoraj kurs KGHM spadał nawet o 9,8 proc., do 127,6 zł – do poziomu najniższego od sierpnia 2012 ro

Wczoraj kurs KGHM spadał nawet o 9,8 proc., do 127,6 zł – do poziomu najniższego od sierpnia 2012 roku. Poprzedniego dnia papiery potaniały o 6,9 proc.

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Wczoraj kurs KGHM spadał nawet o 9,8 proc., do 127,6 zł – do poziomu najniższego od sierpnia 2012 roku. Poprzedniego dnia papiery potaniały o  6,9 proc. W środę inwestorów rozczarował poziom dywidendy (9,8 zł na akcję). Wczorajsza przecena to efekt informacji z Chin i USA.

Czerwcowy odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu w Państwie Środka wyniósł 48,3 pkt wobec oczekiwanych 49,4 pkt. To najniższy poziom od dziewięciu miesięcy. Czerwiec jest drugim z kolei miesiącem, kiedy wskaźnik znajduje się poniżej 50 pkt. Z kolei Fed zapowiedział ograniczenie (we wrześniu) i zakończenie (w marcu przyszłego roku) „drukowania dolarów" (QE3).

To wywołało gwałtowną przecenę metali. Miedź przebiła 7 tys. UDS za tonę i kosztowała już poniżej 6,8 tys. USD. Kurs srebra zapikował do 20 USD za uncję trojańską – poziomu najniższego od września 2010 roku. Od ostatniego tegorocznego szczytu (koniec stycznia) kruszec potaniał o 37 proc.

Co dalej z notowaniami akcji KGHM? Rozpiętość wycen analityków jest gigantyczna – średnia cen docelowych, zawartych w osiemnastu rekomendacjach wydanych w tym roku, to 159 zł przy widełkach 115–210 zł. Kluczowe są przyjęte w modelu notowania miedzi, srebra i dolara.

Wczoraj wydawanie raportów dla KGHM od zalecenia „sprzedaj" z ceną 136 zł rozpoczął DI Investors. – W ostatnim czasie kurs KGHM zachowywał się lepiej niż ceny akcji innych światowych producentów miedzi, ale to była bardziej gra pod dywidendę, która ostatecznie okazała się niższa od oczekiwań – ocenia Piotr Nawrocki, analityk DI Investors. – Kurs KGHM znajduje się pod presją – ponieważ zwyżki cen miedzi i srebra w ostatnich latach były wspierane przez QE i obawy o inflację, a rynek właśnie usłyszał zapowiedź zakończenia programu luzowania – dodaje.

Według szacunków DI Investors, w niedźwiedzim scenariuszu (m.in. miedź po 6,5 tys. USD/t, srebro po 20 USD/uncja, a dolar po 2,85 zł) kurs KGHM mógłby spaść nawet do 82 zł. Ostatni raz płacono tyle za papiery latem 2009 roku.

Najwyższa w tej chwili wycena akcji KGHM – 210 zł – została wydana przez Erste Group (w grudniu 2012 roku). W przyszłym miesiącu powinna się ukazać aktualizacja rekomendacji. – Po tak mocnym spadku kursu, jak w ostatnich dniach, aż się prosi o odbicie – mówi autor rekomendacji Michał Zasadzki. – Jednak otoczenie rynkowe nie jest dla KGHM korzystne. Sytuacja fundamentalna na rynku miedzi nie jest zła, ale zapowiedzi Fed na temat ograniczania QE3 powodują, że inwestorzy finansowi odwracają się od surowców i notowania są pod presją – dodaje. Zdaniem analityka nad spółką cały czas wisi ryzyko polityczne. Niska dywidenda może nie oznaczać, że Skarb Państwa zgadza się z polityką inwestycyjną zarządu, tylko szykuje KGHM jakieś inne zadania, wymagające dużej gotówki. – Można sobie wyobrazić „wprzęgnięcie" firmy w budowę elektrowni Opole z PGE. Ponadto wciąż nie wiadomo, jak rozstrzygnie się kwestia OFE, czy kapitał nie odpłynie z giełdy. Papiery KGHM są jednymi z najczęściej handlowanych na naszym parkiecie - dodaje Zasadzki.

[email protected]

Kurs przebił kluczowe zniesienia Fibonacciego

Kurs akcji lubińskiej spółki porusza się w trendzie spadkowym od początku roku. Spadki rozpoczęły się z pułapu 194,8 zł, a wczoraj cena testowała już poziom 127,5 zł. Strata 34 proc. w ciągu pół roku może boleć. Co gorsza, analiza techniczna sugeruje, że rynek niedźwiedzia na wykresie KGHM jeszcze się nie skończył. Trwający trend spadkowy jest falą znoszącą wzrosty z drugiego półrocza ubiegłego roku. Jak dotąd pokonane zostały wszystkie ważne zniesienia Fibonacciego stanowiące potencjalne wsparcia – 23,6 proc. (175 zł), 38,2 proc. (162,5 zł), 50 proc. (152,5 zł) oraz 61,8 proc. (142,3 zł). Ten ostatni pułap pękł podczas wczorajszej sesji. Notowania rozpoczęły się bowiem od ceny 138,5 zł, tworząc na wykresie lukę spadkową potwierdzającą duży potencjał podaży. Następnym celem spadku powinno być lokalne minimum z lipca ubiegłego roku – 109,6 zł. Za realizacją takiego scenariusza przemawia zarówno średnioterminowa przewaga sprzedających, jak i sygnał sprzedaży na wskaźniku ruchu kierunkowego – linia –DI przebiła od dołu +DI, a ADX zwrócił się ku górze.

Mając jednak na uwadze znaczenie miedziowego giganta dla polskiej giełdy i notowań indeksów, trudno uwierzyć, by byki poddały się bez walki. Ostatnie dwie sesje doprowadziły do silnego wyprzedania rynku, co może prowokować inwestorów do odkupienia części walorów. Niewykluczone więc, że kurs będzie wracał w okolicę 142,3 zł, próbując obronić ostatnie wsparcie wyznaczone przez zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. W podobny sposób rynek zachowywał się w połowie kwietnia, kiedy po dwóch sesjach silnych spadków, doszło do odreagowania i cena przez dwa miesiące oscylowała między 152,5 zł i 142,3 zł. Historia na giełdzie lubi się powtarzać, więc los KGHM nie jest jeszcze przesądzony.

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty