Drugi proces w sprawie unieważnienia uchwały WZA KGHM

Z pozwem przeciwko KGHM Polska Miedź S.A. o unieważnienie uchwały nr 35/2013 Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia KGHM Polska Miedź S.A. w sprawie niepodjęcia uchwały o powołaniu w skład Rady Nadzorczej KGHM Leszka Hajdackiego i Józefa Czyczerskiego, których załoga wybrała do tego gremium zwrócił się sam zainteresowany - Leszek Hajdacki.

To jeden z liderów Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, który w rozpoczętym dziś przed Sądem Okręgowym w Legnicy (Dolnośląskie) procesie domaga się unieważnienia uchwały, która uniemożliwia mu zasiadanie w RN Polskiej Miedzi.

Zdaniem powoda taka sytuacja pokazuje niezgodność z ogólnie obowiązującym prawem, a szczególnie z artykułem 14 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych

(który mówi, że: 1. Od chwili, w której Skarb Państwa przestał być jedynym akcjonariuszem spółki powstałej w wyniku komercjalizacji, postanowienia statutu dotyczące powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej mogą być zmienione, z tym że pracownicy albo pracownicy i rolnicy lub rybacy zachowują prawo wyboru: 29)

1) dwóch członków rady nadzorczej w radzie liczącej do sześciu członków, z tym że w spółkach powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego rolnicy lub rybacy zachowują prawo wyboru jednego członka rady nadzorczej;

2) trzech członków rady nadzorczej w radzie liczącej od siedmiu do dziesięciu członków, z tym że w spółkach powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego rolnicy lub rybacy zachowują prawo wyboru jednego członka rady nadzorczej;

3) czterech członków rady nadzorczej w radzie liczącej jedenastu lub więcej członków, z tym że w spółkach powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego rolnicy lub rybacy zachowują prawo wyboru dwóch członków rady nadzorczej.

2. Członkowie rad nadzorczych, o których mowa w ust. 1, wybierani są w wyborach bezpośrednich i tajnych, przy zachowaniu zasady powszechności. Wynik wyborów jest wiążący dla walnego zgromadzenia.)

Jak zaznaczał podczas dzisiejszej rozprawy reprezentujący Leszka Hajdackiego mecenas Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy KGHM uznało jego wybór do RN za ważny, zaś to spółka pozwala sobie na omijanie prawa w tym zakresie. Także dlatego, że Hajdacki już trzeci raz został wybrany w wyborach przez załogę na członka RN, ale po raz kolejny nie został do niej powołany. A to zdaniem strony powodowej jest nie tylko omijanie, ale i łamanie prawa. Dodał też, że to prawdopodobnie głosami przedstawicieli Skarbu Państwa Hajdacki nie został powołany do tego gremium. A to jest według niego rażące łamanie obowiązującego prawa.

Zupełnie inaczej jednak sprawa wygląda zdaniem KGHM Polska Miedź S.A.

Reprezentujący ją mecenas Radosław L. Kwaśnicki podkreślał podczas dzisiejszej rozprawy, że wybór w czasie głosowania nie jest tożsamy z powołaniem do Rady Nadzorczej. Zaś w przepisach prawa nie ma mechanizmu automatycznego ani przymuszającego do powołania go do tego gremium.

Kwaśnicki podkreślił też, że tego rodzaju pozwu nie może wnosić osoba, która nie jest akcjonariuszem KGHM. A tak jest w przypadku Leszka Hajdackiego.

Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony prawdopodobnie jeszcze w grudniu br.

Rozgrywający się dziś w legnickim sądzie spór o miejsca w Radzie Nadzorczej KGHM Polska Miedź S.A. trwa już kilka lat, a dzisiejszy proces jest jego kolejną odsłoną. Już trzeci raz z rzędu wybrani w głosowaniu przedstawiciele załogi nie zostali powołani do RN KGHM przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Polskiej Miedzi.

Do sądu trafił jeszcze identyczny w charakterze wniosek Józefa Czyczerskiego, który także domaga się unieważnienia powyższej uchwały.

Jego sprawa jeszcze się nie rozpoczęła.