Kiedy wejdą one w życie, żaden udziałowiec oprócz Skarbu Państwa nie będzie mógł na walnym zgromadzeniu wykonać głosu z więcej niż 10 proc. akcji PGE.
[srodtytul]Przygotowania do sprzedaży?[/srodtytul]
Wcześniej takie statutowe obostrzenia rząd wprowadził w Orlenie, Lotosie, Tauronie, PZU czy PKO BP. Taka modyfikacja zasad działania spółki za każdym razem zapowiadała, że Skarb Państwa przygotowuje się do zejścia ze swoimi udziałami poniżej 51 proc. Przy tak skonstruowanym statucie rząd zachowuje władztwo korporacyjne w spółce, nawet jeśli będzie mieć tylko około 30 proc. jej akcji.
[srodtytul]Akcje PGE są teraz w cenie[/srodtytul]
Czy to realne, żeby Skarb Państwa szybko pozbył się kontrolnego pakietu akcji PGE? Byłaby to bardzo duża operacja finansowa. Obecnie MSP ma 69,3?proc. akcji tej największej w kraju grupy energetycznej. Aby zejść poniżej 51 proc., musiałoby sprzedać papiery stanowiące 20 proc. kapitału. Przy obecnej wycenie giełdowej PGE, tzn. 24,64 zł za walor, uplasowanie takiego pakietu oznaczałoby konieczność pozyskania z rynku ponad 9 mld zł.