Ale do wydobycia 11,5 mln ton węgla w 2014 r. lubelska kopalnia będzie potrzebowała tylko 4,5 tys. ludzi, co da już 2555 ton na osobę. Dla porównania największa w Europie spółka z branży, Kompania Węglowa, zatrudnia w 15 kopalniach ok. 60 tys. osób przy wydobyciu 40 mln ton węgla, co daje średnio niespełna 670 ton na osobę. W Jastrzębskiej
Spółce Węglowej (pięć kopalń), która razem z Bogdanką jest w składzie WIG20, na wydobycie ok. 13 mln ton czarnego złota pracuje 22,7 tys. ludzi, co daje ok. 570 ton na osobę. W Katowickim Holdingu Węglowym natomiast na wydobycie ok. 12,5 mln ton węgla pracuje ok. 18,5 tys. ludzi (średnia wydajność porównywalna do Kompanii Węglowej).
To pokazuje, że Bogdanka jest liderem w wydajności wydobycia, a co za tym idzie, ma jego najniższe koszty (w śląskich spółkach węglowych koszty wynagrodzeń stanowią średnio połowę kosztów stałych), dzięki czemu może proponować także cenę konkurencyjną wobec spółek z południa Polski.
Bogdanka zdecydowała się niedawno na reaktywowanie nieużywanej przez wiele lat z powodów ekonomicznych tzw. technologii strugowej (eksploatacja cienkich pokładów o grubości mniejszej niż 1,5 m), na co na Śląsku zdecydowała się na razie tylko JSW. Bogdance udało się dzięki temu osiągnąć rekordowy na skalę światową poziom wydobycia z jednej ściany – 23 tys. ton węgla w ciągu jednej doby.
Analiza SWOT
Mocne strony