Tym samym rok do roku wzrósł o 16 proc. – Obecnie posiadane kontrakty przekraczają już obroty osiągnięte przez Tesgas w 2017 roku. Liczymy, że do końca bieżącego roku pozyskane kontrakty pozwolą nam osiągnąć przychody ze sprzedaży porównywalne do przychodów osiągniętych w 2015 roku – prognozuje Włodzimierz Kocik, prezes spółki. W 2015 r. wynosiły one 84,7 mln zł.
Zarząd planuje też utrzymać wzrost sprzedaży w zakresie obróbki metali oraz w pełni wykorzystać potencjał firmy zależnej Stal Warsztat, która się w tym specjalizuje. Lepsze wyniki powinien dać też segment odnawialnych źródeł energii, m.in. za sprawą oczekiwanego dalszego wzrostu ilości budowanych instalacji.
Ubiegły rok nie był dla Tesgasu udany. Grupa zanotowała spadek przychodów ze sprzedaży do 57,5 mln zł. W efekcie wzrosła też jej strata, która ostatecznie sięgnęła 6,6 mln zł. Słabe wyniki są następstwem problemów, jakie miała firma z uzyskaniem odpowiedniej ilości i jakości kontraktów na realizację prac związanych z budową gazociągów i infrastruktury im towarzyszącej. Zarząd informuje, że w 2017 r. koncentrował się na przygotowaniu spółki do wykonywania prac przy budowie gazociągów dużych średnic. Liczy, że dzięki temu w 2018 r. będzie mógł realizować prace na jednej z takich budów, co pozwoliłoby na osiągnięcie dodatkowych profitów.