W trakcie środowej sesji papiery Stelmetu straciły na wartości ponad 10 proc. a kurs wyznaczył nowy historyczny dołek, osiągając na zamknięciu sesji poziom 8,38 zł. Tylko w ciągu ostatnich trzech sesji akcje kapitalizacja spółki stopniała o ponad 26 proc, a licząc od początku roku spadła o ponad 40 proc.
Stelmet nie publikował ostatnio żadnych informacji, które uzasadniałyby tak istotną przecenę. Na postrzeganie spółki wpływ mogła mieć informacja o wypadnięciu z indeksu sWIG80 w wyniku kwartalnej korekty portfeli indeksów giełdowych. Zmiany wejdą w życie po sesji w dniu 21 września br.
Należy też mieć na uwadze, że cały segment małych spółek od dłuższego czasu jest w niełasce inwestorów, co przekłada się na podaż ze strony krajowych TFI. Z najnowszych szacunków Trigon DM wynika, że w sierpień był 18 miesiącem z rzędu odpływów netto z funduszy polskich akcji. W tym okresie TFI pozbyły się akcji spółek z GPW o wartości około 197 mln zł.